Wpis z mikrobloga

Wczoraj byłem pierwszy raz na zajęciach praktycznych w OSK, dostałem XJ6 i "tu masz ósemkę, tu masz pachołki i jeźdź". Co prawda instruktor przychodził co jakiś i dawał jakieś rady które nie bardzo potrafiłem przełożyć na jazdę i generalnie poszło mi słabo. Dzisiaj mam drugie jazdy i mam pytanie do osób które mają doświadczenie z XJ6: Ósemka na półsprzęgle, przeciwsiadzie? Na biegu pierwszym, drugim? Jak dzisiaj piątek trzynastego to bez Waszej pomocy będę zaliczać glebę za glebą (ʘʘ)
#xj6 #uczesie #szkolajazdy
#motocykle
  • 43
@Morcin14: #!$%@?ąc od tego że technikę powinien przekazać Ci instruktor wydaje mi się, że powinieneś poczytać o przeciwskręcie. Wydaje mi się również, że sprzęgło jest bardzo istotne w jeździe motocyklem - bardziej niż gaz wbrew temu co kilka osób tu napisało. Mam a2 jakby co i 10 lat doświadczenia natomiast nie zamierzam się uważać za eksperta. Zwróć proszę uwagę na literaturę i tutoriale na yt i przeoraj instruktora na temat tego
@Morcin14: na początku robisz na 1, na 2 bardziej dla treningu możesz spróbować kiedyś pod koniec, ale na egzaminie robisz to na 1. Pieresze jazdy zawsze takie są więc się nie martw. Na początku możesz się lekko przesiadać.

Moja rada, praca głową i patrz w miejsce w które chcesz jechać, dość mocno na zewnętrznej, nie próbuj jechać tuż przy pachołku.
@Morcin14: XJ jest fatalny do 8mki - jeśli egzamin robisz na MT07, to przesiądź się na kursie na to moto, bo nie ma szans zdać na MT jak uczysz się na XJcie. Na egzaminie moto będzie miało wysokie wolne obroty, więc jeśli Twój XJ ma fabryczne 800-900 rpm, to rób 8mkę na dwójce, bo jak wsiądziesz na egzaminie na inne moto to od razu uwalisz. I polecam film wrzucony przez @
@Morcin14: 1 bieg, zero sprzęgła, korzystaj z całego pola i nie próbuj skręcać ciasno. Ja korzystałem jeszcze z przeciwwagi - w momencie zakrętu w prawo, wychylałem sie pozycją bardzo na lewą stronę moto i na odwrót przy zakręcie w lewo. I pamiętaj zawsze jak kończysz to wyjeżdżaj z pola manewru przez przerywaną linię, nigdy ciągłą, bo różnie może się to skończyć na egzaminie :D
@veranoo: Mi chodzi o to, że podczas kursu moto może mieć ustawione fabryczne wolne obroty 800-900 rpm, a na ezgaminie zazwyczaj mają podniesione wolne obroty nawet do 1200 rpm, przez co nawet na jedynce masz zupełnie inną prędkość. Ja tego doświadczyłem osobiście podczas egzaminu i warto o tym pamiętać, bo jak się nauczysz przy zbyt małej prędkości, to uwalisz egzamin już na 8mce.
@Morcin14 Tak jak jeden z kolegów wyżej wypożycz jakaś 50 z biegami i się pobaw. Mnie szło strasznie słabo na gn125 ( u mnie w szkole stopniowali pojemności) - a po 2-3 godzinach latania starym rometem po polach robiłem wszystko z marszu. Chodzi o oswojenie się i załapanie pewności siebie co może być trudne jak jednak czujemy ponad 200kg pod dupa.
@Morcin14 U mnie dwie pierwsze godziny nauki(nigdy wcześniej nie siedziałem na moto) To pokazywał mi jak skręcać - kierownica ofc. dociskanie kolanem, manetka do ziemii, naciskanie stopą o podnóżek i dopiero na następnych jazdach przy wykorzystaniu tych technik, zrobiłem ósemkę za drugim/trzecim razem? Od tamtej pory wychodzi mi cały czas xD zobaczymy na egzaminie xD. Jeżdżę na kawasaki 6ern, normalnie sprzęgło, jedynka i cyk.
Nie wiem czemu niektórzy piszą że bez sprzęgła?
@liczaon: "bez sprzęgła" odnosiło się do techniki jechania na półsprzęgle gdzie zawrotkę robisz wciskając sprzęgło (nie całkowicie) i odpuszczasz przy prostowaniu. Tak ja to rozumiem bo sam jestem amatorem strasznym ( ͡° ʖ̯ ͡°) O 15 mam jazdę i dorzucę update jak dzisiaj poszło.
@Morcin14 aaaa, dobra. Ty ale chłopie to gorzej dla mnie by było na takim oszukanym sprzęgle, bo jak się zapomnisz i puścisz gdzieś, to kaplica xD taka rada ode mnie, też od total amatora który przejeździł 15h na motocyklu w życiu xD nie bój się go przechylić mocno, balansować ciałem, w ciul dużo to daje, musisz go wyczuć xD tak jak w Avatarze, jak się zlączali tymi plączami xD
@veranoo: @liczaon: Dopiero teraz wróciłem do domu bo jeszcze miałem kilka spraw do załatwienia. Na początku była pogawędka gdzie doszliśmy do porozumienia. Całą godzinę stał i przyglądał się co jakiś czas podpowiadając co zrobić inaczej lub co poprawić. Poszło mi znacznie lepiej, powiedziałbym że wyczułem już ten motocykl wstępnie bo problemem już nie jest dla mnie (proszę się nie śmiać) ruszanie dynamiczne z gazem, zawrotki, ósemka (koślawa i jeszcze mi
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Morcin14: Ja dzisiaj robiłem (3-4 godzina) slalom szybki, trochę jeszcze wolno, 28,29, ale jestem dobrej myśli. Już go się tak nie boje jak pierwsze jazdy. Instruktor mówi że bardzo dobrze mi idzie i nie ma się co spieszyć, 20 godzin to kupa czasu. Ja następne jazdy w poniedziałek. Po przesiadce że 125, to mt-07 bardzo narowisty, ale bardzo przyjemnie się prowadzi, nie miałbym bym problemu żeby jeździć już nim po ulicy.