Wpis z mikrobloga

Siemano. Dokonalem wspanialego odkrycia. Mianowicie wlasnie ogolilem sobie torbe phillishavem(hej beejbe! :>) i uwazam, ze nie ma nic przyjemniejszego na swiecie niz miętolenie takiej swiezoogolonej torby. Mam tylko maly dylemat, mianowicie nie do konca wiem gdzie miesci sie osrodek przyjemnosci, czy to kwestia reka-torba, czy moze torba-glowa, probowalem "na obcego", ale wrazenia sa niejednoznaczne. Gdyby ktoras z dostepnych w okolicy Witomina wolnych(warunek konieczny do wszelkich tego typu naukowych badan) zechcialaby mi pomoc, bylbym niezmiernie zobowiazany ^^ Oczywiscie basen, kawa, nie jestesmy wszak zwierzętami, nieprawdaz? Basen naturalnie pierwszy, nie ma co marnowac czasu na kawe, skoro ktores z nas bedzie dla drugiego #!$%@? w kapielowkach, cnie? Laseczki z Uniwerku Morskiego wykluczone, chociaz sam plywam. Preferowane dziewczeta na granicy legalnosci, ale w zasadzie to wszystko jedno. Pozdrawiam czule i serdecznie i mam nadzieje - do pomiętolenia!!
#gdynia #rozowepaski #milosc #spacer
  • 8
@losmarineros: no ja musialem troche wiecej, bo do kursu na offa potrzebowalem 36miechow stazu łącznie, i to byl wlasnie ten ostatni :) Z chlaniem to roznie - brak zejscia troche zaburza regularna gospodarke plynami, ale ja tam wwalone jajca, czwarty rok bez wódzi mi leci i zyje przez to jak w bajce. Teraz ogarniam sobie wyjazd na normalny statek, ale potrzebuje paszport ogarnac ten #!$%@?, najlepiej bez samego brutalnego aktu wkłucia
@extraordinary_seaman: Hahaha wyrzucanie butow to klasyka XD ja tez mialem 36 miechow ale nie cisnalem tego w pzmie, szkoda mi bylo troche zycia na to, fajnie sie wspomina porty ale dla mnie za dlugo. Ja mozesz miec 17 lat i 36 miechow praktyki na morzu? I rzuciles chlanie w wieku 13 lat? XD to juz sa suche statki? My mielismy kantyne i za 10$ literek kazdego alko i karton fajek XD
@losmarineros: formalnie suche a faktycznie "suchawe", zalezy od starego - stary daje wode, oooo ten stary to jest zajebisty - stary nie daje, ooooooooo ten stary to #!$%@? jest, kawal #!$%@?, nie ma co z nim plywac. Klasyka numeru :)) Ja to juz mam poza soba na szczescie. Nie no lat mam troche wiecej (ale nie mowie ile, bo nie znajde zadnej wariatki na miętolenie :>) tylko swietne geny, i stad
@losmarineros: przeciez wyraznie otagowalem milosc ^^ Tinderówy z przestrzelonymi dupskami i inne datezonowe królowe nocy z przebiegiem kręconym wiertarą to nie moje klimaty zupelnie. No ja jutro nautyczne dowodzenie statkiem odbieram z urzędu morskiego i jade z tego uroczego zakamarka do siebie do miasta z kolei morza i mozliwosci, dwie szybkie dzialki i we wrzesniu poprawka z mapy, tak ze sky is the limit Mr Marinero ^^ wszystkiego dobrego!