Wpis z mikrobloga

@Dironixu: Samo ściganie się na torze nie różni się za bardzo od innych sportów motorowych, a bywa i nudniejsze (patrz chociażby ostatni wyścig w zeszłą niedzielę). IMO najbardziej fascynująca jest cała otoczka teamów i wyścig zbrojeń, czyli szybkości pitstopów, zmiany kształtów samych bolidów, różnorakie koncepcje i ich zachowanie na różnych warunkach. Same wyścigi też mają otoczkę elitarności, nie ma już żadnej serii ponad F1, a żeby w samej F1 jeździć trzeba