Mam wrażenie, że nadal nie widać cienia refleksji u większości ludzi. Otóż nie jest problemem dług, pusty pieniądz idący w nieruchomości windując ich ceny, tworząc bańkę na podstawowej rzeczy, która potrzebna jest człowiekowi. Zaczęto nawet z tego robić instrument spekulacyjny, pseudo inwestycje używając tych dóbr niezgodnie z przeznaczeniem. Owczy pęd społeczeństwa na własną zgubę.
Problemem jest tylko to, że w Polsce nie ma kredytów hipotecznych tak jak na zachodzie - po stałym koszcie 2-3%. Otóż to nie rozwiązałoby to żadnego problemu. Przeciwnie, spowodowałoby jeszcze większe. Nakręciłoby to tylko spirale wzrostu cen i każdy następny kredyt musiałby być większy i dłuższy. Nie mam wątpliwości, że skończylibyśmy wtedy z koniecznością zadłużania się na 50-60 lat żeby kupić zwykłe mieszkanie w mieście powiatowym. Ostatnie dwa lata dobitnie to pokazały: "Ważne żebym to ja wziął kredyt i miał niskie raty, a co mnie obchodzą przyszłe pokolenia.".
Dobrze, że kończy się to przeżeranie przeszłości i przyszłości.
Oczywiście i tak główną winę ponosi system, że dopuszcza w ogóle takie zachowania.
@LaurenceFass właśnie nie wiem jak działają te kredyty na zachodzie. Przecież gdyby teraz nadal były oferowane kredyty na 2-3% to przy inflacji 12% ludzie by się zabijali o kredyty. Pompa nie nieruchomościach byłaby jeszcze większą, ziemia, wszystko by ludzie kupowali na max kredycie.
@LaurenceFass: @maryjuszpitagoras: nie trzymajcie się mitu tanich kredytów na Zachodzie, tym bardziej, że to Zachód to nie monolit.
Po pierwsze, fakt. Nisko oprocentowane kredyty są tam nadal, ale wynika to tylko z niskich stóp. Dlaczego stopy są niskie? Bo nie ma jeszcze takiej inflacji jak u nas i nie jest ona jeszcze postrzegana jako takie zagrożenie jak u nas.
Kredyty na stałą stopę - z tego co ostatnio sprawdzałem to
właśnie nie wiem jak działają te kredyty na zachodzie.
@maryjuszpitagoras: Właśnie tak jak napisałem, cena jest oderwana od rzeczywistości. W USA młodsze pokolenia nie mogą dostać kredytu na domy, które rodzice kupowali za gotówkę z oszczędności z średnich prac.
Kredyty na stałą stopę - z tego co ostatnio sprawdzałem to chyba tylko w Holandii, Belgii i Szwajcarii są prawdziwe kredyty na 25 lat na stałą.
Czy facetom siedzenie na kiblu sprawia jakąś analna przyjemnosc ? Czy wy czujecie rozkosz oddając stolca ? Przysięgam że połowa facetów jakich znam potrafi siedzieć z godzinę na tronie , co można tyle robić w kiblu ? Czy wy się odurzacie tymi zapachami czy co ?
![[AMA] Przemek Matoga - twórca popularnej niegdyś platformy forów dyskusyjnych](https://wykop.pl/cdn/c3397993/4d5886622a0cb11c7ab4b4f4325086971be2c6be2da4a9b961155526ade4decf,q70.png)
Otóż nie jest problemem dług, pusty pieniądz idący w nieruchomości windując ich ceny, tworząc bańkę na podstawowej rzeczy, która potrzebna jest człowiekowi. Zaczęto nawet z tego robić instrument spekulacyjny, pseudo inwestycje używając tych dóbr niezgodnie z przeznaczeniem. Owczy pęd społeczeństwa na własną zgubę.
Problemem jest tylko to, że w Polsce nie ma kredytów hipotecznych tak jak na zachodzie - po stałym koszcie 2-3%.
Otóż to nie rozwiązałoby to żadnego problemu. Przeciwnie, spowodowałoby jeszcze większe.
Nakręciłoby to tylko spirale wzrostu cen i każdy następny kredyt musiałby być większy i dłuższy. Nie mam wątpliwości, że skończylibyśmy wtedy z koniecznością zadłużania się na 50-60 lat żeby kupić zwykłe mieszkanie w mieście powiatowym. Ostatnie dwa lata dobitnie to pokazały:
"Ważne żebym to ja wziął kredyt i miał niskie raty, a co mnie obchodzą przyszłe pokolenia.".
Dobrze, że kończy się to przeżeranie przeszłości i przyszłości.
Oczywiście i tak główną winę ponosi system, że dopuszcza w ogóle takie zachowania.
#nieruchomosci #ekonomia #kredyt #kredythipoteczny #finanse
Po pierwsze, fakt. Nisko oprocentowane kredyty są tam nadal, ale wynika to tylko z niskich stóp. Dlaczego stopy są niskie? Bo nie ma jeszcze takiej inflacji jak u nas i nie jest ona jeszcze postrzegana jako takie zagrożenie jak u nas.
Kredyty na stałą stopę - z tego co ostatnio sprawdzałem to
@maryjuszpitagoras:
Właśnie tak jak napisałem, cena jest oderwana od rzeczywistości.
W USA młodsze pokolenia nie mogą dostać kredytu na domy, które rodzice kupowali za gotówkę z oszczędności z średnich prac.
@przecietnyczlowiek:
W USA
Komentarz usunięty przez moderatora