Wpis z mikrobloga

@cotidiemorior: ogólnie na emigracji w zachodniej Europie sporo takich czy to UK czy IRL, NL czy DE, często takie osobniki z takimi pofgglądami do tego nie potrafią powiedzieć ani jednego zdania bez k.... czy ch..., a po pracy do baraku czy mieszkania wynajmowanego w klika osób, browar, wódka, tanie piwsko, ale auto porządne (zwykle BMW, Audi) by się pokazać na wiosce na święta, że się dorobili na Zachodzie.
@M4rcinS: o #!$%@?, spędziłem w tym Crewe trzy miesiące zaraz po maturze. Takiej PATOLOGII jak tam nie uświadczyłem nigdzie indziej na świecie (a trochę tego świata zwiedziłem od tamtej pory). Kibole mnie gonili raz grupą z nożami krzycząc "I gonna fockin kill you". Innym razem jakieś pato nastolatki chcieli mi #!$%@?ć gdy sobie szedłem tak po prostu przez miasto. Pamiętam że znakiem rozpoznawczym nastoletnich gangusów były długie skarpetki naciągane na spodnie.