Szczerze to jakoś nie przekonują mnie rady osoby, która wygląda tak jak na załączonym obrazku o zdrowym odżywianiu. Może czegoś nie wiem albo się nie znam, ale oceniam.
@pekas: znalazłem te bzdury o groszku, żeby nie było że wymyślam XD
Wiesz, co jesz? "Zielony groszek ma barwnik, który dodawany jest do kostek toaletowych i proszków do prania"
Produktów zamkniętych w puszkach nie należy jeść. Bardzo często mają dziwne dodatki - np. zielony groszek z puszki ma w sobie cukier, sól, może mieć barwnik E133, który dodawany jest do kostek toaletowych, do proszków do prania - te niebieskie drobinki to
Tak sie spasc mozna tylko jedzac niezdrowo i jakies gowno z cukrem i wysoko przetworzone
@loczyn: Wybacz, ale boże, bzdury. Jaki jest problem z nadwyżką kaloryczną w postaci zdrowego jedzenia, jeśli ktoś lubi #!$%@?ć? Bo musisz zrozumieć, że osoby z nadwagą mają problem z jedzenien i nie "potrafią" jeść jak przeciętni ludzie, inaczej nie mieliby tych dodatkowych kilogramów. Można przytyć na zdrowym jedzeniu, można schudnąć na śmieciówkach typu czipsy, czekolada i
@pekas: proste - może mieć wiedzę teoretyczną z zakresu żywienia, kaloryki, indeksów glikemicznych czy treningów. Tylko po prostu jej samej się nie chce tego wdrażać do swojego życia. To, że trzeba jeść mniej niż wynosi nasze dzienne zapotrzebowanie kaloryczne żeby schudnąć będzie takim samym prawdziwym zdaniem niezależnie czy wypowie je osoba otyła czy chuda.
@AVOIDME: tak. To problemy z tarczyca nie istnieja, a osoby majace takie problemy nie tyja latwiej i nie sa glodne czesciej niz powinny byc. Wlasnie o to chodzi w tym problemie, ze siegasz czesciej badz rzadziej po jedzenie.
@loczyn: sorry, ale jak kobiety po menopauzie tyja to tez ich wina? Fajnie, ze twoja zona trzyma miche. Ale czy bedzie trzymac przez 40 lat zycia? Tego jeszcze nie wiesz. ( ͡°͜ʖ͡°)
@pekas: gdzieś tam mi zawsze migała podczas przełączania kanałów, a najbardziej ją pamiętam z tego, jak jej bzdury prostował kiedyś gość od herbaty, swoją drogą dobry materiał:
@pekas: Typowy przykład, ze można zostać uznanym w całym kraju ekspertem od żywienia czytając tylko skrypt z kartki i kręcąc nosem nad polka sklepowa. Oczywiście trzeba mieć do tego bogatych starych albo meza/żonę. Ona ma swoje wykłady o żywieniu, występuje jako ekspert. Nie jest TYLKO prowadząca. Teraz jeszcze jest ekspertem od składów kosmetyków, tez śmiech na sali. I oczywiście jak zawsze kretynska sytuacja, ze nie zaprosza dietetyka czy jakiejś laborantki z
@pekas: no cóż, podchodząc do tematu na chlodno to nie ma znaczenia jak wygląda. to, ze sama nie stosuje się do swoich rad nie znaczy, ze nie ma racji. z drugiej strony juz od dawna mnie kusilo wysmarować taki post jak twój xD
@pekas: ona chyba sie wybila w czasach kiedy ludzi szokowalo ze kubusie i danio nie sa zdrowymi przekaskami dla dzieci, a owoce tez maja kalorie. tyle ze obecnie przecietny dwudziestolatek ma lepsza wiedze o zywieniu od niej.
Od kiedy puszki są wyścielane plastikiem? To też dobre xD
@SmakoszKotow: Wszystkie puszki lakieruje się od środka po to właśnie aby żywność nie miała kontaktu z metalami. W części procesów wykorzystuje się bisfenol, który w odpowiednim stężeniu zaburza gospodarkę hormonalną. Regularnie wykonuje się badania w tej kwestii, część państw zakazała tej substancji w produkcji żywności, w UE chyba nie może znajdować się w produktach dla niemowląt (albo dzieci). https://pl.wikipedia.org/wiki/Bisfenol_A
@AdamKarolczak02137: Tu nie masz racji. Te tendencje mogą być spowodowane czy to flora bakteryjna (dużo sprawniejsze trawienie tłuszczy), rozregulowania przemiana materii, problemami hormonalnymi lub innymi chorobami metabolicznymi. W moim przypadku (waga , wzrost, płeć) i przy mojej aktywności fizycznej (70km tygodniowo marszu/truchtu) powinienem koło 3,5-4kkcal wciągać. Nie wyobrażam sobie tyle zjeść. Przyjmuje między 2,5-3,5 i nie schodzę. Żeby schodzić z wagi muszę zejsc poniżej 2kkcal i mi wtedy wyjdzie do 1kg/tydzień
@loczyn: sorry, ale jak kobiety po menopauzie tyja to tez ich wina? Fajnie, ze twoja zona trzyma miche. Ale czy bedzie trzymac przez 40 lat zycia? Tego jeszcze nie wiesz. ( ͡°͜ʖ͡°)
@little_muffin: Menopauza, hashimoto czy inne rzeczy nie decyduja o wadze, gdyby tak bylo to nie byloby chudych kobiet po menopauzie czy z hashimoto.
@loczyn: kazdy czlowiek ma inny uklad hormonalny, inne geny. To tak jak bym Ci powiedziala, ze moj facet moze 5 razy na dzien, a ty mozesz tylko raz na miesiac bo masz takie niskie libido. Czy to twoja wina, ze sie z takim urodziles? Nie kazdy chce sie cale zycie ograniczac zeby byc atrakcyjnym dla jakichs spermiarzu z wykopu. Napisz za 5 lat jak Ci sie zona roztyla jak to sie
@pekas: Kiedyś też na to zwróciłem uwagę na co moja różowa się oburzyła mówiąc "przecież ona urodziła czwórkę dzieci no to jak ma wyglądać".Dobrze że my mamy tylko jedno.
@kolopo: a to jest jakaś zasada, że każde urodzone dziecko = +10 kg do końca życia? Moja babcia urodziła dziewiątkę dzieci i była szczuplejsza.
Jaki jest problem z nadwyżką kaloryczną w postaci zdrowego jedzenia, jeśli ktoś lubi #!$%@?ć?
Jeśli jesz zdrowo to bardzo ciężko jeść więcej niż twój organizm potrzebuje. Odpowiada za to leptyna, jak nie działa to albo masz poważną chorobę wrodzoną, albo #!$%@?łaś swój organizm junk foodem.
Bo musisz zrozumieć, że osoby z nadwagą mają problem z jedzenien i nie "potrafią" jeść jak przeciętni ludzie,
Jedzą gówniane jedzenie to rozregulowuje cały metabolizm i pojawia
@Silmarils: Swoją drogą mam jedną taką znajomą, co to tak gadała - ja to nic nie jem a tyje to wina hormonów xD No może nie je, ale latte smakowe ze starbuksa z kalorycznością mojego śniadania to już zapominała wspomnieć :D
Sam tyłem specjalnie na zdrowym żarciu, 5k kcal dziennie, bo masowałem
@loczyn: Całą resztę twojego komentarza można skreślić, bo tutaj dałeś mi odpowiedź na to, o co pytałam, a pytałam o to, co jest ciężkiego w jedzeniu ponad swoje zapotrzebowanie kaloryczne, jeśli je się zdrowo. Nie ma w tym nic ciężkiego, jeśli ktoś lubi jeść, cała zagadka. Hormony, choroby i inne czynnika nie mają tutaj znaczenia, znaczenie ma tylko nadwyżka kaloryczna,
@loczyn: no to napisz co tam opowiadaja nie tak? Bo z tego co kojarze to tam jest wszystko konsultowane z lekarzem. I co zlego jest w tym, ze grubsza osoba opowiada o zdrowej diecie?
@little_muffin: Takie pierwsze durnoty które pamiętam to bicie w glutaminian sodu, albo to co ziomki wyżej pisały, że jest jakiś magiczny ukryty składnik w kukurydzy puszkowanej.
I co zlego jest w tym, ze grubsza osoba opowiada o zdrowej diecie?
Szanuję po prostu praktyków ( ͡°͜ʖ͡°)
Księdza co rucha dzieci też słuchasz jak opowiada o moralności z ambony?
co jest ciężkiego w jedzeniu ponad swoje zapotrzebowanie kaloryczne, jeśli je się zdrowo.
Bo wtedy leptyna i grelina jak prawidłowo działają to gdy jesz więcej ponad potrzebę to czujesz się jak kaczka na foie gras. Non stop wtedy czułem się napchany, że jedzenie mam w gardle i taki ciężar na żołądku.
Nie ma w tym nic ciężkiego, jeśli ktoś lubi jeść, cała zagadka. Hormony, choroby i inne czynnika nie mają tutaj znaczenia,
@pekas: ale tak ogólnie to żeby znać się na dietach to wcale nie trzeba ich stosować na sobie ¯\_(ツ)_/¯ Chirurg też nie musi sobie zrobić sam operacji, żeby znać się na robocie.
Ale mnie #!$%@?ą te jego powykręcane mordy na miniaturkach. Naoglądał się amerykańskich jutuberów i teraz każdy nowy film musi promować swoją małpią mordą. Raz człowiek z ciekawości kliknął w miniaturkę i teraz do końca świata będzię widział jego mordę na głównej. Ha tfu.
Szczerze to jakoś nie przekonują mnie rady osoby, która wygląda tak jak na załączonym obrazku o zdrowym odżywianiu. Może czegoś nie wiem albo się nie znam, ale oceniam.
@loczyn: Wybacz, ale boże, bzdury. Jaki jest problem z nadwyżką kaloryczną w postaci zdrowego jedzenia, jeśli ktoś lubi #!$%@?ć? Bo musisz zrozumieć, że osoby z nadwagą mają problem z jedzenien i nie "potrafią" jeść jak przeciętni ludzie, inaczej nie mieliby tych dodatkowych kilogramów. Można przytyć na zdrowym jedzeniu, można schudnąć na śmieciówkach typu czipsy, czekolada i
@pekas: gdzieś tam mi zawsze migała podczas przełączania kanałów, a najbardziej ją pamiętam z tego, jak jej bzdury prostował kiedyś gość od herbaty, swoją drogą dobry materiał:
z drugiej strony juz od dawna mnie kusilo wysmarować taki post jak twój xD
@kolopo: Pokaż jej, jak można wyglądać po urodzeniu trójki i z czwartym w drodze, pozdrowienia od Karoliny ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( https://www.instagram.com/karolinabaszak/ )
Przecież nie napisałam, że chora tarczyca to wymówka na całe życie. Tylko, że może to trochę utrudniać
I tak uważam, że 9/10 hasełek- mam chorom tarczycę to wymówki, bo ktoś wcina od rana do nocy a zwala na to
Zrób sobie rok na wysokotłuszczowej, a potem rok na absolutnie samych słodyczach. Jeśli kalorie to kalorie to nic na drugiej nie przytyjesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja się bardziej skupiam na hormonach i badaniach krwi oraz trzymaniu (co przychodzi naturalnie) jak najdłuższego czasu bez posiłków
Jak mam do wyboru jeść od rana, 5 posiłków i brokuły na parze, niskotłuszczowy nabiał albo zmieścić się w 6
@SmakoszKotow: Wszystkie puszki lakieruje się od środka po to właśnie aby żywność nie miała kontaktu z metalami. W części procesów wykorzystuje się bisfenol, który w odpowiednim stężeniu zaburza gospodarkę hormonalną. Regularnie wykonuje się badania w tej kwestii, część państw zakazała tej substancji w produkcji żywności, w UE chyba nie może znajdować się w produktach dla niemowląt (albo dzieci).
https://pl.wikipedia.org/wiki/Bisfenol_A
@analogiczna: (-‸ლ) Macie miliard pisemek dla znudzonych kur domowych, w każdym porusza się temat diety i tyle z nich wyciągacie?
Nie, nie przytyjesz, #!$%@? organizm ale jedząc samą czekoladę nie przytyjesz jedząc mniej kalorii niż potrzebujesz. Jeśli
@little_muffin: już za późno, ale moge cie zawołać jak jutro rano będe w toalecie (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
@Rolnikt: Zgadzam się.
Większość wykopków nie ma pojęcia o tym, że jakość spożywanych produktów jest zupełnie inną sprawą, niż ilość spożywanych kalorii.
A prawda jest taka, że nawet od jedzenia jabłek można przytyć.
Katarzyna Bosacka nie prowadzi programów o utrzymaniu szczupłej sylwetki, tylko o zdrowym
@little_muffin: Menopauza, hashimoto czy inne rzeczy nie decyduja o wadze, gdyby tak bylo to nie byloby chudych kobiet po menopauzie czy z hashimoto.
Co do mojej zony, to nawet jak by sie
@little_muffin: Ja Ci nie bronię być grubą, po prostu nie zostawaj wtedy ekspertem od diety i zdrowego żywienia w telewizji. Tylko tyle.
Widziałem sporo odcinków, mam ogólnie ambiwalentny
@kolopo: a to jest jakaś zasada, że każde urodzone dziecko = +10 kg do końca życia?
Moja babcia urodziła dziewiątkę dzieci i była szczuplejsza.
Jeśli jesz zdrowo to bardzo ciężko jeść więcej niż twój organizm potrzebuje.
Odpowiada za to leptyna, jak nie działa to albo masz poważną chorobę wrodzoną, albo #!$%@?łaś swój organizm junk foodem.
Jedzą gówniane jedzenie to rozregulowuje cały metabolizm i pojawia
No może nie je, ale latte smakowe ze starbuksa z kalorycznością mojego śniadania to już zapominała wspomnieć :D
@loczyn: Całą resztę twojego komentarza można skreślić, bo tutaj dałeś mi odpowiedź na to, o co pytałam, a pytałam o to, co jest ciężkiego w jedzeniu ponad swoje zapotrzebowanie kaloryczne, jeśli je się zdrowo. Nie ma w tym nic ciężkiego, jeśli ktoś lubi jeść, cała zagadka. Hormony, choroby i inne czynnika nie mają tutaj znaczenia, znaczenie ma tylko nadwyżka kaloryczna,
Szanuję po prostu praktyków ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Księdza co rucha dzieci też słuchasz jak opowiada o moralności z ambony?
Bo wtedy leptyna i grelina jak prawidłowo działają to gdy jesz więcej ponad potrzebę to czujesz się jak kaczka na foie gras. Non stop wtedy czułem się napchany, że jedzenie mam w gardle i taki ciężar na żołądku.