Wpis z mikrobloga

#matura do wszystkich z #matura2022
Nie idźcie na studia. Weźcie się za robotę.
W wieku 30 lat będziecie mieć 10 lat doświadczenia na rynku, pewnie już sporo siana a taki studenciak dopiero będzie zaczynał swoją przygodę. Studia to najgłupsza rzecz jaką człowiek może zrobić, jeśli chcesz się dorobić. #pracbaza #szkola #licbaza
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@RumunElfik2137
Chodziło mi bardziej życiowo. Byłem maminsynkiem. Pierwszy tydzień na studiach myślałem że z głodu zdechnę bo nie dam rady sobie ugotować nic. Tragedia była jak dzisiaj sobie myślę. Kumpel mnie uczył jak się obsługuje pralkę bo tak to woziłem wszystko na chatę. Teraz jestem w stanie co trzeba ogarnąć wokół siebie.
Finansowo z taką stawką wiadomo że na samodzielność bym nie miał co liczyć ale jak pisałem, mam akurat dobre
  • Odpowiedz
@gacek21
Jest. Ale jak pisałem byłem maminsynkiem. Te #!$%@? moim zdaniem pod tym względem wychowanie odbija się niemal do dziś.
Nawet teraz boję się zwykłej pracy tak szczerze że sobie po prostu bym nie poradził i nie umiem sobie tego wyobrazić. Mam nadzieję że uda mi się z karierą naukową, bo wydaje się to fajne no i też nie ukrywam wygodne ale nawet nie chodzi o to. Po prostu lubię naukę. Tyle mi rodzice wszczepili chyba ))¯_(ツ)_/¯
Cieszę się z tego co mam, bo to właśnie o tym marzyłem.
PS Powodzenia, gratuluję i podziwiam :)
  • Odpowiedz
@ruda_stuleja: spoko, ja się poprostu wychowałem w wielodzietnej rodzinie więc siłą rzeczy wszyscy wyrobili sobie takie parcie na wczesną samodzielność bo rodzice zwyczajnie nie mogli by każdemu pomoc, serio nie chciałem Ci zrobić przykrości tylko to usamodzielnienie przy 2100/MSC wydawało mi się na tyle irracjonalne że aż zabawne. Jeśli sytuacja na to pozwala, no cóż, poprostu inne życie, tyle.
  • Odpowiedz
@RumunElfik2137
Luzik nie uraziłeś :) Po prostu jest to dla mnie dość osobiste, a mój przypadek jest po prostu inny.
Wiem jak to jest po części, bo różowa też jest z wielodzietnej rodziny. Już w wieku 15-16 lat dorabiała u siebie na wsi na jakieś tam możliwe sposoby i tam nie jest to nic niezwykłego. Ja tam w pewnym sensie to podziwiam. Kompletnie inna etyka pracy. Też bym tak chciał umieć
  • Odpowiedz