@dr-proktor: takich aut już parę było - Chevrolet Volt / Opel Ampera, BMW i3, Fisker Karma, itp. Typowe elektryki, ale z dołożonym małym silnkiem spalinowym jako agregat.
@yojo2: @bartosz325: chodziło mi bardziej o to że kolejnym krokiem już jak będzie ten agregat pod maską to możnaby uprościc konstrukcje i np. pozbyć się tego elektrycznego silnika.
@DirtyS: spróbuję jeszcze raz. Może żeby móc mieć większy zasięg. Możnaby postawić sieć takich dystrybutorów z paliwem, bardzo gęsto żeby zawsze było blisko.
A, i zrobilibyśmy tak że zatankowanie paliwa trwałoby dwie minuty i możesz jechać dalej. Mały silnik elektryczny zostawilibysmy na rozruch tego spalinowego.
@dr-proktor: Mam już swoje lata i zaskoczę Cię, że jednak nie. Szybciej zrobią przyczepkę z panelem słonecznym oraz całą karoserię z zewnątrz pokrytą warstwą z perowskitowymi cząsteczkami. Tyle, ze trzeba poczekać, aby się cały system produkcji przestawił ( czytaj: aż wyprzedadzą zapasy i zwróci się im inwestycja )
@dr-proktor: powiem Ci na serio i bez ściemy, że tak może być jak odejdziemy od benzy na rzecz nie prądu a wodoru, gazociągami chcą w UE tłoczyć wodór, japońskie marki klepią silniki spalinowe na wodór, żeby nie było drogo i skomplikowanie i ich silniki dają rade w wyścigach typu endurance , bmw też nad tym pracuje. Niby przyszłość ma być elektryczna ale no wątpię
@dr-proktor: ale to już jest od X lat, nawet bmw i8 używa spalinowego by zasilał elektryczny. Nie mogę przypomnieć pewnego supercara, co miał tylko 2l spalniaka, co tylko służył do ładowania eletryka. Thats the future!
@Nadmucham_ci_w_kasze: to mogłabybyć przyszłość samochodów, silnik pracujący w optymalnych obrotach i parametrach i wyłączający się jak nie trzeba, a napęd idzie przez elastyczny silnik elektryczny ( ͡°͜ʖ͡°)
Z tego co wiem to są już takie modele, ale nawet do tego baterie są za słabe bo się przegrzewają
Cały wykop #!$%@?... Wyborcy Tuska z wykopu, uśmiechnięci, tolerancyjni fajnopolacy, ryją bekę z zamachu na premiera obcego kraju bo jest prawicowcem xD
#heheszki
Do BMW i3 można było zamówić taki fabryczny (range extender). Zajmuje tylko pół bagażnika.
A, i zrobilibyśmy tak że zatankowanie paliwa trwałoby dwie minuty i możesz jechać dalej. Mały silnik elektryczny zostawilibysmy na rozruch tego spalinowego.
Całość mogłaby zadziałać...
Komentarz usunięty przez autora
To nie ma prawa działać. Auta elektryczne maja blokadę przed równoczesnym ładowaniem i jazdą.
Z tego co wiem to są już takie modele, ale nawet do tego baterie są za słabe bo się przegrzewają