Wpis z mikrobloga

https://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/7,158669,28334294,raty-kredytu-agaty-zjadaja-polowe-wynagrodzenia-nie-wyjde.html

płaku płaku oszukali. Najlepsze cytaty:

Agata lubi chodzić po sklepach, chciałaby kupić sobie nowy ciuch czy kosmetyk. Ale woli się przemęczyć. Nigdy nie żałowała, że wzięła kredyt. Nawet jeżeli jest ciężko, ma z tyłu głowy, że zrobiła dobrą inwestycję. Kiedyś to mieszkanie wynajmie. Może weźmie z mężem drugi kredyt i zamieszkają w większym mieszkaniu.


"Moim marzeniem jako kredyciarza jest wziąć drugi kredyt", ludzie to mają niewolniczą mentalność.

Magda co dzień spóźnia się do pracy przez to, że dzieli samochód, i musi zostawać dłużej. Ale łatwiej będzie im teraz spłacać dwa kredyty: na mieszkanie i szeregówkę. Raty wynoszą teraz 1,8 tys. i 1,4 tys. zł, łącznie o 900 zł więcej. Magda mieszkanie wynajmuje lokatorom i wie, że żeby podołać kredytom, będzie musiała podnieść czynsz. Nie tylko o raty, ale też o wzrost cen żywności.


Jakby rynkowy czynsz był funkcją cen żywności. Niech się pośpieszy zanim Ukraińcy wyjadą.

Wzrost oprocentowania kredytów utrudnił jej życie na jeszcze jeden sposób. Zamierzała sprzedać duże mieszkanie, ale nie ma komu. Jeden z zainteresowanych właśnie stracił zdolność kredytową. Mieszkanie trudno wynająć, bo jest bardzo duże, a do tego na wsi.


Czyli nie ma kolejek gotówkowiczów? Jak mi przykro. Mogę doradzić: aby zwiększyć liczbę zainteresowanych, wystarczy obniżyć cenę. Na pewno przy odpowiedniej obniżce chętny się znajdzie.

Pytamy też 40-letnią Annę, z zawodu nauczycielkę, z czego musi zrezygnować przez wyższe raty kredytów. Bo ma ich kilka, głównie na inwestycje - w mieszkania, działki, dom. Teraz miał być ten czas, by wygodnie pożyć albo nawet nadpłacać kredyty. Nic z tego na razie nie będzie. - Mieliśmy żyć bez ograniczeń. Chodzić do restauracji całą rodziną albo latać na wakacje do ciepłych krajów, kiedy tylko chcemy. Teraz się we wszystkim ograniczamy, bo życie jest za drogie. A oprócz kredytów hipotecznych mam jeszcze do spłaty auto w leasingu - mówi.


Próba bycia rentierem jak ze szkoleń naganiaczy, ale chyba nawet oni mówią, że krótkoterminowo trzeba ograniczyć konsumpcję, a nie brać samochód w leasingu? Pytanie, czy jej mąż/partner ma stabilną pracę, bo jak ją straci, to w sekundę tracą płynność.

#nieruchomosci
  • 7