Wpis z mikrobloga

@Meybah co to sie porobilo z tym swiatem, 17 lat temu jak szedlem sam na koncert to wpierw pod zabka ludzi poznawalem, po kilku piwach wchodzilo juz sie grupa a pod koniec jakas anete sie bolcowalo za klubem
  • Odpowiedz
@Meybah: Nie, chyba ze to jakis pato-gangsta-rap ( ͡° ͜ʖ ͡°) Mam raczej niszowy gust muzyczny (znaczy slucham tez muzyki ktorej nie slucha nikt z moich znajomych ;)). Mysle ze bylem sam na dobrych dwudziestu koncertach i za kazdym razem bylo zajebiscie.
  • Odpowiedz
@Meybah: też kiedyś się nad tym zastanawiałem i wiesz co? Uwielbiam chodzić samemu na koncerty, festiwale czy imprezy do klubów. Nie bój się bo to Twój największy przeciwnik -> strach. elo z fartem mordeczko
  • Odpowiedz