Wpis z mikrobloga

@NieBendePrasowac: nie kibicuje Rosji, no w jednym przypadku, w przypadku wybicia azowa. Nie kibicuje też Ukrainie. Mam uraz do tego kraju i nie chodzi mi o ten słynny wołyń (chociaż w pewnej mierze też), tylko o to że jest to państwo upadłe i nieprzychylne Polsce. Poza tym silna Ukraina to zagrożenie dla Polski. Wiem że Rosja jest gorsza, dlatego jak wyżej napisałem niech się wykrwawią na tej Ukrainie, dla mnie to
silna Ukraina to zagrożenie dla Polski


@magicznyKrzysztof: no tak, Ukraińcy juz nie będą chcieli w Polsce pracować, to przecież smiertelne zagrożenie... Ukraina nie ma zapędów imperialistycznych, nie ma pretensji terytorialnych do Polski (predzej my do nich). Poza kilkoma % skrajnych grup, Ukraińcy są podobni kukturowo do Polaków i nie odczuwamy do siebie jakiejś niechęci. Mnie oburza jakby dresy pobiły sasiada, za którym nie przepadam, Ciebie nie?
Jakiekolwiek zrównywanie narodów Rosji i
@NieBendePrasowac:
Ukraińcy nie są do nas kulturowo podobni.
Ukraińcy nawet przed wojną robili pod górę Polsce
Na zachodniej Ukrainie obok państwowych, wiszą czarno-czerwone flagi
Silna Ukraina to odpływ inwestycji z PL
Ten nagły wybuch bratania się z nimi to jakaś abstrakcja dla mnie.
Jak już wyżej pisałem Ukraincy to kacapy light.

Żebyś mnie źle nie zrozumiał. Rosja to jeszcze większe gówno i nic tylko się cieszyć że tą agresją osłabili się