Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 69
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 35
@trochelipa

gdzie tu przegryw?


Gdy z dnia na dzień przestajesz chodzić, robisz w pieluchy, bo nie panujesz nad zwieraczami, gdy wszystkie Twoje oszczędności szlag trafił, bo poszły na leczenie, gdy do renty zostały dwa tygodnie, a Ty masz 25 złotych i wiesz, że nie będziesz mieć za co jeść, gdy słyszysz od lekarza, że to czas by zająć się sobą, bo już Cię leczyć nie będą to dopiero wiesz co to
  • Odpowiedz
@kiszczak: i jeszcze nie raz zawiedziesz. Samo życie. Jesteśmy tylko ludźmi i mamy słabości oraz popełniamy błędy. Zaryzykuję twierdzenie, że mimo że sytuacja nie była przyjemna dla synka, to traumy z tego mieć nie będzie.
  • Odpowiedz
@kiszczak: jakby to tylko było możliwe, wziąłbym od Ciebie to całe zdrowotne nieszczęście, które Ciebie spotkało. Finisz dla mnie byłby zbawieniem, Ty natomiast wraz z rodziną przeżywasz trudne, smutne chwile, zostawisz syna wcześniej niż byś chciał, niż byś powinien... Mega współczuję. Trzymaj się Mirku, Twoje zdrowie, by jak najlepsze było jak najdłużej.
  • Odpowiedz
@kasperski113: twoje zdanie obchodzi mnie tyle co zeszłoroczny śnieg. Typ przeżył więcej niż przegryw może sobie zamarzyć w najśmielszych fantazjach. Każdy umrze, na każdego czeka kat, czy choroba, czy wypadek, czy sudoku, mało kto dokładnie planuje wyjście z matrixa, a koniec końców liczy się to jak żyło, czego się doświadczyło i jaką spuściznę się zostawia po sobie. Po przegrywie nawet matka nie zapłacze, zjedzą go robaki czy tam spalą i
  • Odpowiedz
Podziwiam dobre intencje, jednak nikomu takiego bólu nie życzę i nie miałbym sumienia oddać.


@kiszczak: mam stary swój, brak własnej rodziny, brak perspektyw i brak przyszłości, pierwszy raz w życiu brak marzeń, brak planów, brak pomysłu na to, co dalej, więc więcej by mi nie zrobiło różnicy
  • Odpowiedz