Wpis z mikrobloga

Tak se myslę. Przecież w Mariupolu i Charkowie było bardzo dużo Rosjan i osób rosyjskojęzycznych. Gdzieś nawet wyczytałem, że ponad połowa. Czyli ruscy bez litości mordują swoich cywili.
Trochę tak jakby Polska napadła na Ukrainę i wybijała mniejszość polską .
Co to za naród #!$%@?ły jest, że mordują swoich ludzi i jeszcze się z tego cieszą i popierają?

#ukraina #rosja #wojna
  • 43
@WiesniakzPowolania: nie wiadomo do jakiego stopnia społeczeństwo rosyjskie jest świadome tego co tam się wyprawia. Było dużo relacji, że Rosjanie mieszkający na Ukrainie dzwonią do rodzin w Rosji i mówią że są bombardowani, a te rodziny im po prostu nie wierzą xD

To jest tak, jak w państwowej TVPiS nie dowiesz się o żadnej aferze PiSu. A nawet o jakichkolwiek kłopotach gospodarczych kraju. Widzom TVP sprzedaje się tak samo papkę propagandową.
@WiesniakzPowolania: ale oni mają to w dupie tak naprawdę. Ruscy sobie robią co chcą, może na początku jeśli akcja by poszła po ich myśli (Ukraińskie wojsko poddaje się od razu, miasta szybko ogłaszają kapitulację a rząd wesoło #!$%@? jak nasi podczas IIWŚ za granicę) by starali się dla propagandy trzymać swoich żołnierzy krótko. Ba coś czuję, że nawet mogli by robić pokazówki i karać jakiś maruderów za to, że chciał zgwałcić
@WiesniakzPowolania: a wiesz czy się cieszą? Tak naprawdę może mieli takie rozkazy i nie wykonywanie ich to kulka w łeb? Jest to mało prawdopodobne bo już słychać przypadki gwałtów i morderstw ale jest taka opcja. Może mają wyprane mózgi przez propagandę, że walczą z nazistami.
@WiesniakzPowolania: przekaz idzie taki, że Azov wziął mieszkańców Mariupola za zakładników i nie pozwala opuścić miasta, a cofając się burzy wszystko po kolei więc to wina Ukrów. Zastanawia mnie to w sumie, bo przecież Ukraińcy wiedzieli na sto procent że w Mariupolu będzie #!$%@?. Czemu nie sugerowali opuszczać miasta cywilom?
Przecież w Mariupolu i Charkowie było bardzo dużo Rosjan i osób rosyjskojęzycznych.


@WiesniakzPowolania: Nie wiem skąd w Polsce przekonanie że ludzie mówiący na Ukrainie po rosyjsku to rosjanie.
Jest masa Ukraińców rosyjskojęzycznych - koniec. Więc podejrzewam że w Mariupolu rosjan było niewielu.
@WiesniakzPowolania: hola hola, tylko weźcie pod uwagę, że rozmawianie w j. rosyjskim na Ukrainie =/= bycie ruskim. Masa Ukraińców na wschód gdzieś od Winnicy, a na pewno Kijowa, mówi(ła) przede wszystkim po rosyjsku i nikt się o to nie pultał do kilku lat wstecz, gdy ruchy nacjo zaczęły dochodzić do głosu i mówili, że ruski be. Nikt tam się tym nie przejmował i był sobie spokojnie Ukraińcem rozmawiającym po rosyjsku. Sytuacja
@WiesniakzPowolania: bylem wielokrotnie w Charkowie, moja dziewczyna jest z tego miasta - to ze ktos mowi po rosyjsku nie oznacza wlasciwie nic, tak samo jest Ukraincem i sie za niego uwaza jak ktos z Kijowa. Co do mieszkajacych tam Rosjan, to ci wierni Kremlowi od 2014 sie stamtad wyprowadzali a ci co zostali raczej sympatyzuja z Ukraina
@Mooops123 ale co za różnica z kim sympatyzuja? Trochę jakby mówić że skoro etniczni Polacy czują się ukraincami to nasze wojsko może do nich strzelać i nie ważne, że mają prawo do obywatelstwa, a reszta Polski by się z tego cieszyła. Ha tfu na taki naród.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@WiesniakzPowolania: czekałem w sobotę 8h na Medyce na wejście do pl z uchodźcami i rozmawiałem dużo z ludźmi i gadałem z starym małżeństwem którzy z okolic Doniecka uciekli i powiedzieli wprost że byli głupi bo im nagadali z tv ze będzie lepiej i wcześniej się czuli jak Rosjanie teraz żałują że więcej było takich głupich a kacap powinien zdychać i oni wszyscy teraz się czują jak jeden naród jak nigdy wcześniej
@WiesniakzPowolania: propaganda robi swoje. Wiozłem z granicy i wziąłem na 1 nocleg kobietę z Kijowa z 2 dzieci. 4 dni przesiedzieli w piwnicy pod szkołą zanim stwierdzili, że uciekają do Polski.

Opowiadała historię o tym, że siostra jej babci, Ukrainka wychowana w okolicach Żytomierza, wyszła za jakiegoś ruska i przeprowadziła się do Leningradu/Petersburga i tam spędziła praktycznie całe dorosłe życie.
Gdy zaczęła się wojna, to własnej siostrze i reszcie rodziny nie
Gdy zaczęła się wojna, to własnej siostrze i reszcie rodziny nie wierzyła, że Kijów jest bombardowany i mówiła, że to na pewno bombardują wojskowe obiekty. Jej syn, urodzony i wychowany w Petersburgu, pokazywał jej filmiki z działań ruskiej armii i inne dowody na to, że telewizja kłamie, to ta twierdziła że to fejki. Nie szło jej w żaden sposób przekonać


@wrobel7: dzisiaj na głównej film z Vice: dziewczyna siedząca na gruzach
@WiesniakzPowolania no ale przecież to od samego początku widać. No, może gdzieś od drugiego tygodnia, jak im blitzkrieg nie wypalił i zaczęły się bombardowania.
Na ulicach najbardziej prorosyjskich miast protesty ludności rosyjskiej, wywiady z Rosjanami, którzy się wstydzą za swój kraj...
Ale to nie dociera w ogóle do przeciętnego obywatela w Rosji. Oni doskonale wiedzą jaka propaganda u nich się odwala i są święcie przekonani, że na całym świecie jest to samo
@WiesniakzPowolania: Powoli wykop odkrywa ludność rosyjską na terenie Ukrainy. Ciekawe że w każdym kraju wrogim USA dochodzi do mordowania własnych cywilów, Assad spuszczał broń chemiczną na swoich obywateli, wcześniej Hussajn i Kadafi, akurat jak potrzebny był pretekst do ataku to zawsze tyran wtedy atakował cywili, najczęściej zakazaną bronią, cóż za przypadek ( ͡° ͜ʖ ͡°)