Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć!

Czy jest tu ktoś, kto poprawiał maturę w wieku 25-30 lat i dostał się na medycynę? Jestem po jednych studiach, pracuję, ale nie wyobrażam sobie tego na dłuższą metę. Praca w biurze, siedzenie na tyłku przez 8 godzin i zarobki niższe niż średnia krajowa. O medycynie myślę od x lat, ale ciągle wybijam sobie z głowy, bo przecież te studia tyle trwają, musiałaby mnie utrzymywać rodzina, no i wkroczenie na rynek pracy po 30.. Czy Waszym zdaniem ma to sens? Chcę się rozwijać, a do tego zarabiać lepiej niż teraz... Czas i tak upłynie, nie przejmuję się już wiekiem. Nie znam żadnego lekarza, aby dowiedzieć się, jak działa system ochrony zdrowia i praca lekarza.

Czy ktoś chciałby podzielić się swoimi doświadczeniami, odczuciami i wnioskami? Będę wdzięczna.

#medycyna #lekarski #studia #praca #matura

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6237a519aa6ba135ae4e066a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 16
A czemu. Gosciu juz prawie 30 na karku, mowi ze bedzie strudiowal, rodzina go bedzie musiala utrzymywac. Typowa proba przedluzenia sobie bycia na garnuszku rodzicow. Niech sie do roboty wezmie i za swoje studiuje.


@futroznorek: a temu że #!$%@? wiesz a wydajesz osądy i wysyłasz gościa na koparkę. Ten sam gatunek człowieka co widzi u sąsiada nowy samochód i robi donos do US bo na pewno się nieuczciwie dorobił xd

Idź
@AnonimoweMirkoWyznania: Za późno nigdy nie jest, chyba w każdym roczniku na każdej uczelni jest parę osób w wieku 30-40. Pytanie czy na pewno chcesz się w to pakować. Jak masz szczere powołanie do medycyny, to oczywiście, ale jak twoim celem jest dobra kasa i prestiżowy zawód, to nie rób sobie tego, bo po zobaczeniu polskiego systemu wypalisz się zawodowo zanim skończysz te studia xD
@ShineLow: Przeciez napisal ze bedzie musial byc na utrzymaniu rodzicow. Moze czas sie ogarnac, I brac odpowiedzialnosc za swoje decyzje? A przede wszystkim placic za siebie?
Znam osobiscie takich wiecznych studentow. On jeszcze nie wie, on zobaczy on pomysli. Niech sobie studiuje, za swoje i na siebie.
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja zaczęłam lekarski mając 25 lat. Pomaga mi rodzina i trochę dorabiam sobie korkami. Zanim zrezygnowałam z poprzednich studiów to bardzo poważnie z nimi pogadałam, że takie jest moje marzenie od lat i że będę zawsze żałować jeśli nie spróbuję. Wsparło mnie głównie rodzeństwo, ale rodzice mnie chociaż nie skrytykowali, co jak na nich jest bardzo dużym plusem. Obecnie jestem na 2 roku i w końcu czuję, że jestem w
@AnonimoweMirkoWyznania: dodam jeszcze tylko, że dla mnie argument wieku jest zawsze śmieszny. Bo będziesz mieć 30 lat jak skończysz- ja i tak będę mieć 30 lat. Co z tego? Lepiej mieć 30 lat i spełnić swoje marzenie niż całe życie się #!$%@?ć, że się człowiek nie odważył. Sporo okazji w życiu odpuściłam bo "już za późno, nie wypada bla bla bla". Przygotuj się na krytykę, bo jednak rzadko kiedy spotyka się
@AnonimoweMirkoWyznania: Ma to sens, na medycyne mało kto dostaje się od razu po maturze, większość osób dostaje się z poślizgiem mniejszym czy większym. Tym akurat bym się nie przejmowała.

Natomiast zorientuj się jak to wygląda naprawdę i zastanów, czy napewno tego chcesz. To jest bardzo ważne. Zrób naprawdę dobry research - jak to wygląda po studiach, poczytaj, popytaj ludzi. Same studia to orka, często będziesz gnojony, pierwsze lata poświęcasz na kucie,