Wpis z mikrobloga

@alberto81: Takie sprawy mnie zawsze zastanawiają. #!$%@?ąc już od tematyki wojennej - jeżeli ktoś napisze na swoim profilu, że nie lubi pierogów, bo są niedobre i tuczące, a pracuje w pierogarni, to pracodawca ma prawo go zwolnić, bo godzi w dobre imię spółki?

O ile sprawa z Ikeą i LGBT była jasna, bo facet nawoływał do przemocy i dyskryminacji pracowników, tak tu prywatna opinia doprowadziła do zwolnienia, a raczej nie łamała
O ile sprawa z Ikeą i LGBT była jasna, bo facet nawoływał do przemocy i dyskryminacji pracowników, tak tu prywatna opinia doprowadziła do zwolnienia, a raczej nie łamała ona prawa ani dobrych obyczajów.


@PanMaglev: Myślę że gdybyś nie miał w profilu "Pracuje w: Pierogarnia JanuszeX" to wszystkim by to zwistało co piszesz na prywatnym profilu. Gorzej jak da się pracownika powiązać z zakładem pracy ;)
no to mamy wolność słowa....


@krzysztof-poczatek: Wolność słowa ≠ wolność od konsekwencji.

Mogę sobie powiedzieć, że: nie przepadam za osobami homoseksualnymi, ale jak będę mówić, że popieram Putina za to co robi z gejami w Rosji to bym się nie zdziwił jakby pracodawca miał pewne obiekcje co do moich wypowiedzi ¯\_(ツ)_/¯

Poza tym to nic innego jak działanie na złą reputację firmy. Ja bym nie chciał mieć pracowników, którzy mają
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@LMLOGID: w regulaminie pracy z którym pracownik ma obowiązek się zapoznać może znaleźć się zapis dotyczący godnego zachowania się w pracy i poza nią. Dotyczy to przede wszystkim służby cywilnej ale niektóre firmy również wrzucają w regulaminy zapisy o poszanowaniu wartości czy zakazują mowy nienawiści. Do każdej sprawy należy podchodzić indywidualnie. Jak listonosza w czasie wolnym znajdą naprutego, leżącego w rowie z bułgarską tirówką u boku to może się to rozejdzie