Wpis z mikrobloga

Ostatnio dowiedzieliśmy się, że bycie magazynierem przekreśla możliwość na przekazanie waszych przegranych genów dalej. Dziś sprawdzimy czy chlopiec 174cm zasluguje na miłość.

Pamietacie jeszcze zabawę w tinderowy tenis? Przypominam zasady.

Ja serwuje piłki, a wy jako sedziowie oceniacie czy:
1. Piłka wyladuje w boisku (laska odpisze bez problemu i będzie kontynuować rozmowę)
2. Pilka powedruje na linie (odpisze, ale tak, że ciężko bedzie pociągnąć dalej rozmowę)
3. Pilka zostanie wybita na out(usunie pare/nic nie odpisze)

Pamiętajcie
Nie ma za slabych tekstów, są tylko za słabe mordy.
A moja morda wg photofeelera to takie 6-7/10.

Tag do obserwowania bądź czarnolistowania: #rozmowyprzegrane

#tinder #podrywajzwykopem #badoo #glupiewykopowezabawy #logikarozowychpaskow #logikarozowychpaskow #p0lka #blackpill #redpill #logikaniebieskichpaskow
źródło: comment_1647104407pDaaplHPq4AXzZNUKX0w1n.jpg
  • 89
@sliti666: gada, że wzrost jest ważny bo takie prawo natury a później po jego pewnie przystojnej twarzy projektuje że skoro przystojny to musi być wysoki. Nie trzeba być psychologiem, że ta laska wiążę atrakcyjność z wzrostem.

Jej gadka moim zdaniem sugeruje, że ma coś lekko z deklem, ale to jest typowa tinderowa laska. "Normalne" laski takich pierdół nie piszą nawet jeśli tak myślą
@BurzaGrzybStrusJaja: Tinder moim zdaniem odsłania naprawdę wiele szlaufów i patozachowań, ale te laski są wśród nas często nawet o tym nie wiesz co twoja fajna koleżanka z pracy #!$%@?. Ludzie są trochę jak cebula niestety, nie że śmierdzą ale mają warstwy i pewien poziom świadomości jeśli nie jesteś cyniczny powoduje problemy. Niestety uczciwa osoba może dostać rykoszetem.
@BurzaGrzybStrusJaja: Na przykład znałem dziewczyne która "mroziła się" jak jacyś obcy faceci ją dotykali. Sam to widziałem. Typ ją podrywa a ona zesztywniała. Co się dalej dowiaduje? Że laska sypiała z obcymi gośćmi na pierwszym, drugim spotkaniu xD Typ jej zaproponował seks, ona pojechała do jego domu na chatę i się bzyknęli. A laska z pozoru wyglądała na taką co właśnie nie robi takich akcji. I tu nie mówię o słowach
@BurzaGrzybStrusJaja: Na sam koniec może cię zredpilluje ale twoje wyobrażenie o fajnej miłości to tylko męska projekcja którą w sumie wszyscy mamy, ale to jest kłamstwo. Każda laska po jakimś czasie nudzi, emocje opadają. Poza tym laski nie są wcale jakieś super lojalne. Stąd tyle zdrad, rozwodów i tak dalej. Ani facet ani kobieta nie są naturalnie monogamiczni.

Szczęśliwe związki się zdarzają ale są rzadkie, najczęściej to zwykły układ na zasadzie
@LateNever
Haha, oj tak calkowicie sie z Toba zgadzam. Ostatnio mi sie trafila taka delikwentka co mówiła mi, że ona tych czarnych to sie brzydzi i w ogóle, że w klubach są natarczywi - miala nawet pod tym wzgledem bardziej "radykalne" poglady niz ja. Wiedziałem, że jest w jednym klubie bo wychodząc sie z nią minąłem. Wróciłem sie do niego około 4 w nocy i zobaczyłem ją szalejącą chyba z 3 murzynami
Z biologicznego punktu widzenia to wygląda tak, że czujemy "zakochanie" żeby się bzyknąć, zapłodnić laskę. Później pojawia się nuda i potrzeba szukania kolejnej by ją bzyknąć i zapłodnić. Dlatego facet jest tak stworzony, że może strzelać nawet kilka razy dziennie. To jest strategia ilościowa reprodukcyjna.

Jak się poobserwuje naturę to naprawdę rzadko osobniki różnej płci tworzą harmonijną relację. Natura o to nie dba bo i po co.
@LateNever wiem, ale natura nie zna pojecia cywilozacji, a ta najszybciej sie rozrasta i najlepiej dziala, kiedy zwiazki są monogamiczne. Poswiecasz wtedy wygodne życie jednostki dla dobra ogółu i przyszłego pokolenia. Co wydaje sie być też atrakcyjne z meskiego punktu widzenia, bo my lubimy sie poświęcać dla kogoś, dla jakiegoś celu czy idei
Wróciłem sie do niego około 4 w nocy i zobaczyłem ją szalejącą chyba z 3 murzynami na parkiecie (nie żartuje).


@BurzaGrzybStrusJaja: Nie ma większych hipokrytów niż laska. Co najlepsze, laska może szczerze i autentycznie gadać i robić sprzeczne rzeczy i nie czuje żenady gdzie u chłopów oczywiście też pojawia się hipokryzja ale superego krytykuje bo spójność ważna.

Dla mnie ta cecha kobiet jest najbardziej przerażająca. Laska może być zagorzałą katoliczką, modlić
Ludzie są #!$%@?, wszyscy trochę jesteśmy, ale zgadzam się z jednym PUAsem który powiedział, że kobiety w tych czasach są ekstremalnie #!$%@? i pod tą fasadą przebojowości czy praw kobiet czy feminizmu kryje się naprawdę srogie #!$%@?. Czasami te #!$%@? było tak srogie, że sam byłem zaskoczony a wiele rzeczy widziałem i też robiłem głupich xD


@LateNever: opowiadaj
Jedna dziewczyna powiedziała mi tak; z tobą nie chciałam odrazu bo czułam, że jesteś porządny (i tego oczekuje). Coś we mnie umarło. Serio.

Jak gad, jak czuła że facet porządny to się dostosowywała, znowu innym dawała cipę od tak bo tego od niej nie oczekiwali xD I w sumie tyle w temacie "porządnych" dziewczyn.


@LateNever: dobra chyba jednak spasuje tyle mi wystarczy raka xD
@LateNever: ogólnie byłem gnębiony w szkole i mam wbite do głowy (z czym staram się walczyć, np.terapeutyzuje się), że normalnie, jestem najgorszy, jestem nic nie wart, mam nie istnieć najlepiej i nie bardzo miałem się jak dowiedzieć jak wygląda rzeczywistość. Ja wiem że no, przynajmniej na pewno, nie jestem tym najgorszym. No najgorszy nie jestem. Ok, ale tak dalej idąc, to na serio jest takie bagno i dwa metry gnoju wśród
No najgorszy nie jestem. Ok, ale tak dalej idąc, to na serio jest takie bagno i dwa metry gnoju wśród ludzi i mogę się między nimi czuć trochę lepiej?


@interpenetrate: Tak, ludzie są srogo #!$%@? tylko dobrze to (zazwyczaj) ukrywają. Miałem kiedyś podobnie, w sensie uważałem siebie za żywe gówno, niegodne życia i że jestem mega zjeb.
@LateNever

to jeszcze dorzuce szara myszke ktora ciagle chciala bym lizal jej cipke, ja tego nie robie bo dla mnie to obrzydliwe. I dobrze bo okazalo sie ze mnie zagrzybila i musialem sie 2 miesiace leczyc. Najbardziej szaromyszkowa laska jaka znalem


Ahagaha czy Ty jesteś mną?! Chłopie Twoje historie brzmią jak z mojego życia wyjęte XD Tez mialem tak ze najbardziej szaromyszkowa szaramyszka sprzedala mi syfa i tydzien na antybiotykach byłem. Jeszcze
@LateNever

Niestety ale miałem podobne sytuacje gdzie mi kazano czekać na ruchanie a inny typ miał je na pstryknięcie palca i też coś we mnie umarło.Najsmutniejsze jest to że one nie widzą nic w tym złego.
Ten światy dla wrażliwych i w miarę normalnych jest trudny do przełknięcia.
Dla kobiet inteligencja i posiadanie jakiś zasad w życiu nie ma wartości,szanowanie kobiet jeśli jesteś facetem który ma jakieś drobne doświadczenia z nimi to