Wpis z mikrobloga

@Omicron: To owszem, ale tutaj chodzi jeszcze o przekaz dla kraju; że się stara, że walczy o interes Ukraińców, i to jest bardzo dobre posunięcie; dba o morale ludności.
  • Odpowiedz
@Filipterka25: nie mają, niszczą Rosję gospodarczo, taki w tym mają interes, a Ukraina to pożyteczne narzędzie w tej chwili. O żadnych polskich migach nie ma mowy i aż Zełenski na skargę poleciał do kongresu w USA.
@Seentas: każdy z nas robiłby to samo na jego miejscu, ale w końcu USA mu powiedzą, "a wez już spie%@j" jak będzie naciskał ciągle o działania militarne
  • Odpowiedz
@Omicron: Akurat mam nieco odmienne przekonanie - to co idzie oficjalnie, a co się dzieje pod stołem to dwie różne sprawy. Zauważ, że cały ten konflikt to wojna o wpływy między paktem atlantyckim a Chinami; Stany angażują się dość agresywnie od samego początku tej interwencji. Działa to również jako środek odstręczający dla potencjalnych agresorów, a Iran znowu zawita na salonach. Cała geopolityka zmienia się na naszych oczach.
  • Odpowiedz
@Omicron: Owszem. Jak na ten moment modle się, aby PLN wrócił do formy za miesiąc bądź dwa ( ͡° ͜ʖ ͡°) aczkolwiek nadal trwa pakt Brytania-Polska-Ukraina, który był niejako wspierany przez rząd U.S. Kto wie, może sąsiad zza oceanu tworzy sobie proxy w Europie środkowej jako przeciwwagę na przyszłość.
  • Odpowiedz
@Omicron: Choć jestem z teamu "prezydent tut?" to akurat to prawda że chce wciągnąć NATO do wojny i tu mu się nie dziwię. Każdy rozsądny prezydent na jego miejscu robiłby to samo.
  • Odpowiedz
Każdy rozsądny prezydent na jego miejscu robiłby to samo.


@PanRejent: i każde rozsądne państwo NATO miałoby pełno wątpliwości, bo sojusz ma ściśle zdefiniowany obszar działania. Gdyby ONZ poprosił NATO o misję stabilizacyjną, to nie ma sprawy.
  • Odpowiedz