Wpis z mikrobloga

potrafiący logicznie myśleć,


@Bordomir: Czekam na moment gdy zdacie sobie szury sprawę że tutaj nie chodzi o Maciusia Antyszczepa, tylko fakt że przez swoją własną głupotę trafił w sferę oddziaływania ruskich farm trolli, a jego antyszczepowe przekonania zostały wykorzystane jako narzędzie do powiększania tejże sfery, bo Maciuś Antyszczep, jak na każdego użytecznego idiotę przystało, sumiennie pompował narrację wkładaną mu do głowy przez dziwne konta na Twitterze.

Te same konta, oczywiście,
@mnik1:

Czekam na moment gdy zdasz sobie Jaśnie-oświecony-panie sprawę, że jesteś ofiarą takiej samej propagandy jaką zarzucasz innym. W Polsce każdy, kto ma inne zdanie od oficjalnego jest zaraz ruskim agentem... I najsmutniejsze jest to, że ludzie u władzy to zwyczajna agentura wpływu (PO niemiecka, PIS amerykańska) i ci goście zarzucają patriotom bycie "ruskimi oncuami".

Może gdybyś poczytał różnych źródeł, to byś wiedział skąd bierze się niechęć do mainstreamu. Nie z
@henry-jest: Oj, ja bardzo dobrze wiem skąd się ta niechęć bierze - z działań cwanych spindoktorów, wykorzystujących głupotę ludzi obrażonych na rzeczywistość, koncentrując tę niezdefiniowaną "złość" na jakimś konkretnym punkcie, czy to szczepionkach, globalnym ociepleniu czy Bilu Gatesie, do realizowania własnych celów, zazwyczaj politycznych w naturze.
dobrze wiem skąd się ta niechęć bierze - z działań cwanych spindoktorów, wykorzystujących głupotę ludzi obrażonych na rzeczywistość, koncentrując tę niezdefiniowaną "złość" na jakimś konkretnym punkcie


@mnik1:

Chcesz powiedzieć, że niepotrzebnie czytałem mocno udokumentowane książki o światowym systemie finansowym, o false flagach, o tym jak korporacje i służby przejmują świat, bo tak naprawdę jestem głupi, mam niezdefiniowaną złość i jakiś cwaniaczek mi naopowiadał bajek?
No ciekawe.... I kto tu łyka proste
A ja z chęcią zapoznam się z tymi mocno udokumentowanymi książkami jak kolega jakieś poleci.


@Towarzysz_Moskvin:

Oczywiście, towarzyszu, proszę:

John Perkins – „Hitman, wyznania ekonomisty od brudnej roboty”
Daniel Estulin – „Prawdziwa historia klubu Bilderberg”
Song Hongbing – „Wojna o pieniądz 1, 2 i 3”
Edward Griffin – „Finansowy potwór z Jekyll Island. Prawdziwa historia rezerwy federalnej.”
Janusz Szewczak – „Banksterzy. Kulisy globalnej zmowy”

Z anglo, jeśli towarzysz zna:
Sheldon Wolin
Chcesz powiedzieć, że niepotrzebnie czytałem mocno udokumentowane książki o światowym systemie finansowym [...]


@henry-jest: mistrzu, ale ty aproksymujesz swoje doswiadczenie, wiedze i droge do wiadomosci na cale spoleczenstwo, a to w ta strone nie dziala.

Jesli ze zrozumieniem przeczytales wzmiankowane ksiazki, to wiesz dobrze ze masy, tudziez jak kto woli tluszcz sie liczy, a nie indywidualni mysliciele. Tym masz poglady takie a nie inne, analizujesz informacje przekaz wiadomosci itd wg wlasnego
@henry-jest: Widzę oprócz klasyków szurania (Szewczak, Estulin, Griffin) mamy bajkopisarzy z parciem a szkło (Perkins) aż po dość ciekawe i inteligentne analizy Chomskiego a wszystko podlane własnymi paranojami ( ͡° ͜ʖ ͡°). Nice.

Z ciekawością natomiast zapoznam się z Pastem i Plummerem bo owych autorów nie znam.
@Towarzysz_Moskvin:

Rozumiem, że poza wycieczkami ad personam, nie masz innych argumentów? Może po kolei przedstaw, co masz do zarzucenia tezom przytaczanym w tych książkach. Tylko nie pisz że twoim zdaniem autor jest szurem, tylko napisz gdzie kłamie... No wiesz... merytorycznie (jeśli potrafisz). ;-)

A tak z ciekawości - jakich klasyków ty czytasz, jeśli chodzi o sprawy światowe, kto rządzi pieniądzem itp....
No chyba że wystarcza ci bajki z telewizji..