Wpis z mikrobloga

  • 2574
#smierc #szpital #zdrowie
Hej chciałem tylko napisać żebyście dbali o siebie.
Dzisiaj rano ja czyli 34latek z nadwagą dostałem zawału.
Zadzwoniłem na pogotowie i zabrali mnie na sor.
Tam zrobili mi badania i przysnęło mi się tak fajnie, obudziłem się dopiero na zabieg koronografii i tam dowiedziałem się że nie przysnęłem tylko na chwilę umarłem, przyciągnęli mnie spowrotem defibrylatorem.
Nie znasz dnia ani godziny, dalej nie wieżę do końca że już śmieciarka jechała(,)
SHOGOKI - #smierc #szpital #zdrowie 
Hej chciałem tylko napisać żebyście dbali o sieb...

źródło: comment_1645463761k7KRriJ90WEGUQ1Wr1dRmf.jpg

Pobierz
  • 209
  • Odpowiedz
@dsomgi00: Nerwica to straszne #!$%@?, zwłaszcza lekowa. Ostatnio jak mi raz serce przeskoczyło to przez tydzień do wizyty u kardiologa się bałam ruszyć, żeby nie umrzeć. Serce oczywiście zdrowe, ale przynajmniej kardiolog był empatyczny i rozumiał problem, z którym przyszłam. Po SSRI trochę mi lepiej.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@SHOGOKI #!$%@? nerwobóle to człowiek często ma i czasami długo trzymają, skąd wiedziałeś że akurat tym razem jest coś nie tak i trzeba dzwonić po pogotowie ?

@Pankuronium: Zdrowy człowiek ich nie ma. Zbadaj się.
  • Odpowiedz
"jakby mnie nie odratowali to bym nie wiedział że umarłem"

To taki protip dla wszystkich którzy się boją śmierci


@elf_pszeniczny: Problem w tym, że ten protip dotyczy jedynie momentu śmierci, a nie tego, co dzieje się tuż przed nim. A co m.in. się może dziać, to OP sam napisał:

piekąco, duszący, nerwoból w lewej stronie klatki piersiowej promieniujący do lewej lub prawej kończyny górnej.


Ogółem jak najbardziej jest się czego obawiać
  • Odpowiedz
@SHOGOKI: JPRDL i to się coraz częściej zdarza - w rodzinie mam szwagra? (mąż kuzynki) co miał wylew wieku 38 lat... COVID podobno jeszcze zwiększył ryzyka (śmiercionka też)...


Bo zrobił podstawowy błąd osób po covid. Nie zbadał się, nie zrobił morfologii po przebytej chorobie.
  • Odpowiedz
@SHOGOKI : aż specjalnie znowu założyłem konto żeby móc zadać Ci jedno pytanie.
Po pierwsze mnóstwo zdrowia życzę Ci Mireczku!
Po drugie, powiedzmy, że rzeczywiście Ci się zmarło, czy widziałeś coś po "drugiej stronie"?
Jakieś sny, majaki, tunele... cokolwiek?
Pozdrawiam Ciebie serdecznie i długiego wspaniałego życia życzę.
  • Odpowiedz
@SHOGOKI: Powiem Ci Mirku że zawsze się obawiałem takiego dnia jak Twój, akurat ja mam dobrą wagę ale strasznie dużo paliłem i nadużywałem kofeiny. Dużo zdrowia dla Ciebie i odpoczywaj ()
  • Odpowiedz
@Artic: dużo więcej jest osób co się kiełbasy nażrą na noc i będą myśleli ze maja zawał. Ty myślisz ze wszystkie Apple watche i inne fitbity to biją rekordy sprzedaży bo ludzie maja w dupie zdrowie? Wręcz przeciwnie, armia hipochondryków nam rośnie, co to na sama myśl ze mogą nie mieć kontroli nad własnym organizmem nawet hiperwentylacji dostaje.
  • Odpowiedz
@AndyMendy: jak jesteś chudy to tez możesz zdechnąć na udar i czy na dlawice nocna. Jak biegasz maratony to może cię udar zaciupac. Codziennie kręcisz kołem losu, a złudzenie ze masz jakiś wpływ na to czy właśnie cię nie zżera nowotwór jest naiwne, losy zostały już dawno rozdane w genach. Na końcu i tak wszyscy zdechniemy.
  • Odpowiedz