Wpis z mikrobloga

@hudymk:

Kobieca piłka ostatecznie może być całkiem fajna. Bo w sumie wiele innych sportów się ogląda przyjemnie w kobiecym wykonaniu, bo to zwyczajnie jak inna dyscyplina. Przykładowo siatkówkę kobiecą lubię, nie jest tak monotonna, typu serw, odbiór, ścina. Serw, odbiór, ścina. Powtórz 20 razy, a potem jakiś blok wejdzie i set. U kobiet nie ma siły ataku i jest mnóstwo świetnej walki, podbijania piłek, długich akcji :D Fajnie się ogląda.

Ale
Ale nie obrażaj 13/14 latków ( ͡º ͜ʖ͡º)


@Nano22: Wiesz, obecnie poziom reprezentacyjny u kobiet to nadal amatorskie granie. Niemnie 13 latkowie to 15 latkowie. To duży przeskok. 15 latkowie trenujący - oczywiście że wygrają, z każdą kadrą każdej piłki kobiecej.

Tylko nie o to mi chodzi, bo mam się poczuć fajnie, że przykładowo pobiegnę szybciej niż kobiety?

Problem jest też w samej popularności kobiecej piłki
@onpanopticon: Kiedyś już na Wykopie o tym pisałem, jak byłem w gimanzjum, czyli miałem jakieś 14 lat grałem w lokalnym klubie. Okręgówka, juniorzy, raczej dół tabeli, bo graliśmy dla zabawy, no i samo uzbieranie tylu chłopaków z miejscowości 1000 mieszkanców było osiągnięciem. Do naszej ligi dopisany był zespół Medyk Konin seniorki - najlepszy polski klub, graly w lidze mistrzów. Nie grały o punkty, tylko w ramach treningów Starsi chłopacy o jakieś
@hudymk: Kobieca piłka nożna to piaskownica korupcji. No spójrzcie na to, babka trzy gole samobójcze walneła a ludzie tylko się śmieją no bo przecież kobiety hehe więc to normalne. Możesz przekupić je, na najbardziej szalony pomysł wpaść żeby kurs wywalił w kosmos i mało kto pomyśli że to sprzedany mecz.
@Zlpnc:

ciekawy komentarz, faktycznie nie pomyślałem o tym wcześniej, ze praktycznie w każdym innym sporcie kobiety mają inne zasady, tylko nie w piłce. Czy ktokolwiek tam w tych związkach kiedyś w ogóle postulował zmniejszenie boiska


Tylko, że w piłce nożnej to nie takie proste. Zmniejszenie boiska i wystawienie mniejszych bramek to bardzo dużo zachodu. Zwłaszcza jakby trzeba to robić co parę dni. Znaczenie trudniejsze, niż opuszczenie siatki jak w siatkówce czy
@onpanopticon: w sumie twój pomysl o mniejszym boisku i bramkach jest zajebisty. W siatkówce siatka jest niżej. W koszu kosz. I to działa. Przecież siatkówka kobieca na męskiej siatce by nie miała totalnie sensu.

A tu jak piszesz... Na dużym boisku jak zawodniczki są wolniejsze to po prostu spotkanie wygląda tragicznie ślamazarnie. Tego nie da się oglądać w normalnym tempie... Zmniejszyć boisko, zmniejszyć nawet ilość zawodniczek