Wpis z mikrobloga

Najważniejsze jedzenie


@Smokalaskanski: ale nie ugotowane przez siebie, tylko na #podroze przez super kucharza ( ͡° ͜ʖ ͡°) Imo to hedonizm, nie zainteresowanie, bo nie wnika jakoś specjalnie w głębię tego rzemiosła. Chodzi o nowe doznania i powiedzmy prestiż, który się z tym wiąże, że można chwalić się koleżankom, gdzie to się nie było i czego się nie jadło. Na wsparcie tej tezy podam zaangażowanie różowych w