Wpis z mikrobloga

@BladePoint: Jprdl... Sebcel vs. Uber Chad. Przecież to jakiś cud, że nie narobił w pory stojąc przy tej górze mięsa. Swoją drogą, "witam, dzisiaj chciałem zweryfikować słowa Sebastiana - czy jestem cwelem, czy nie" - to najbardziej zawoalowana groźba, jaką w życiu widziałem.