Wpis z mikrobloga

  • 123
@jaca_66 prawidłowy tok myślenia. Pamiętaj, że życie ma się tylko jedno. Ja uwielbiam moją pracę, sprawia mi ogrom satysfakcji. Jednak praca to praca a po niej odcinam się całkowicie i poświęcam czas dzieciom, hobby.
  • Odpowiedz
@Mithrindil: rozwój w godzinach pracy jest niemożliwy jeżeli pracujesz z technologiami, które są stosowane raptem przez kilka firm w kraju, gdzie cała reszta przeszła na bardziej popularne rozwiązania które widzisz w niemal każdym ogłoszeniu o pracę. Wtedy jak chcesz zmienić ten stan to sorry, ale musisz po godzinach cisnąć aby zachować jakąkolwiek szansę na rynku pracy. Inaczej jeżeli firma w której grzebiesz w starociach się rozpadnie to jesteś w dupie.
  • Odpowiedz
@matwes: Jak ze wszystkim: „to zależy”. Miałem na myśli rozwój w godzinach pracy ale poza swoim projektem a Ty chyba mowisz o połączeniu pracy produkcyjnej z rozwojem - to rzeczywiście może być trudne do osiągnięcia
  • Odpowiedz
@Mithrindil: siedzenie po godzinach to jest jedyne wyjście, jeżeli w pracy jesteś zasypany bieżącą robotą i nie masz czasu na przeczytanie cokolwiek technicznego. Albo jak przygotowujesz się do zmiany pracy - np. właśnie z powodu starych technologii używanych w projekcie o których rynek już niemal zapomniał i braku perspektyw na zmianę tego. Ja też nie lubię się uczyć na zapas, wiedząc, że nie wykorzystam tego w aktualnym projekcie u klienta.
  • Odpowiedz
@matwes: No ja się nie zgodzę, widocznie mam inne doświadczenia niż Ty :) dużo zależy od firmy, jakie ma podejście - czy inwestuje w ludzi i dba o ich rozwój czy liczy się tylko liczba zabillowanych godzin na klienta / wskaźnik utylizacji / rentowność produktu.
  • Odpowiedz
@Mithrindil: Pracuję w 3 korpo międzynarodowym 100k ludzi zatrudnionych i nie ma opcji abyś miał czas na dokształcanie się w godzinach pracy. Jak już to musisz składać specjalny "request", prośbę o tzw. godziny szkoleniowe + uzasadnienie.
  • Odpowiedz
@jaca_66: Wielkość firmy akurat ma niewielkie znaczenie. Nawet wewnątrz jednej firmy są różne zasady na różnych projektach. Ba, zdarza się ze szef sam ocenia „potencjał” programistów i jednemu daje opcje rozwoju a drugiemu nie. Tu nie ma reguły. Chciałem tylko powiedzieć ze warto spróbować. Skoro spróbowałeś i Twój „request” został odrzucony to rzeczywiście zostaje doszkalanie po godzinach. Ale nawet po godzinach warto robić to np na innym projekcie dla innej
  • Odpowiedz
@jaca_66: ja podchodzę do rozwoju po pracy luzno tzn jak chce zrozumieć jakąś technologie albo coś to poświęcam parę godzin lub dni, nie robię jakiegoś kozackiego projektu tylko badam usecasy jakiegoś rozwiązania, tak żebym mógł to potem wykorzystać w prawdziwym projekcie.

Więcej czasu na to nie poświęcam, bo nie chce się wypalić - silownia, jakieś inne hobby i o----------e się itp zajmują większość mojego wolnego czasu.
  • Odpowiedz