Wpis z mikrobloga

Halo halo no to wpada 3 tygodnie czystości!

Nie pisałem nic, bo nie miałem za bardzo czasu w weekend, ale osiągnąłem ogromny sukces!

Żona która mnie wspiera, powiedziała że wypiła by sobie lampkę wina na wieczór. Więc po dłuższym namyślaniu wieczorem poszedłem i kupiłem jej butelkę. Otworzyłem nalałem lampkę i nawet nie odczułem chęci napicia się czy nawet posmakowania tej trucizny.

Jest to taki mój mały sukces, bo wiem że prędzej czy później trafię na jakąś okazję gdzie będzie pity alkohol, a przecież nie zachowam się jak małe dziecko i ucieknę czy będę siedział obrażony na cały świat że ja nie mogę się napić ¯\_(ツ)_/¯

Bez problemu już zasypiam i nawet apetyt wrócił, chociaż od zawsze nie jestem jakimś swiniakiem, co żre i z żołądka robi śmietnik (no chyba że zapalę sobie MJ), mimo tego że uwielbiam gotować ((oo))

Dzisiaj cały dzień w #pracbaza więc będzie kolejny dzień do odhaczenia.
Powodzenia i miłego poniedziałku ( ͟ʖ)

PS będę tutaj codziennie wrzucać wpisy pod tagiem #dumelniepije wierzę że dam radę całe 365dni być trzeźwym i do końca życia!

AVE ()

#alkohol #alkoholizm #wodka #piwo #zdrowie #wygryw
Dumle007 - Halo halo no to wpada 3 tygodnie czystości!

Nie pisałem nic, bo nie mia...

źródło: comment_1643006130maeMEmF6h2f4sFRz8OrI6g.jpg

Pobierz
  • 71
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 101
@Dumle007: pochwal się jak będziesz miał 21 dni, 3 godziny i 7 minut.

a jeszcze potem pochwal się jak będziesz miał już 365 dni.
powodzonka Mirku ()
  • Odpowiedz
@xdrcftvgy: a co mam traktować siebie jak jakiegoś dziwaka, który nie może przebywać w towarzystwie osób pijących, chodzić na imprezy, urodziny czy jakieś inne uroczystości ?
  • Odpowiedz
@Dumle007: Daj spokój. Presja otoczenia, aby się napić to akurat w przypadku walki z nałogiem rzecz o którą najmniej powinieneś się martwić. Z resztą czasy się trochę zmieniają i wiele osób nie ma z tym żadnego problemu obecnie, ale to już zależy od grona znajomych.
  • Odpowiedz
@schodzko Tylko po co kusić los? Wiadomo nie ma co robić z siebie neofity, ale gość jest na dosyć wczesnym etapie i zdecydowanie łatwiej mu będzie napić się pod wpływem impulsu teraz niż np. po 5 latach trzeźwości.
  • Odpowiedz
@Niemamwiedzy: wszedzie na terapich bebnia, po odstawieniu 90 dni trzymaj sie z daleka od alkoholu, unikaj ludzi ktorzy pija itp itd. to nie alkoholicy wiedza lepiej, ich ego mowi "a co ja #!$%@? nie moge sobie popatrzec?" raz drugi trzecy wytrzymuje, potem dochodzi do wniosku "to mi nic nie robi, wiec sie troche napije" . A potem to juz wiadomo.

Ja tam jestem raczej wolnosciowcem w takiej kwestii rob sobie ze
  • Odpowiedz
@Niemamwiedzy: żona nie ma problemu z piciem, więc czemu ma że względu na mnie sobie odmawiać sama nie chciała sobie kupić, to jej kupiłem i trenuje swoją silną wolę i im wcześniej zacznę tym później będzie mi łatwiej bo nie będzie to już dla mnie pierwsza taka sytuacja, i mózg będzie inaczej reagować. Ludzie co rzucają papierosy też najlepiej żeby w ogóle na dwór nie wychodzili bo co chwilę ktoś idzie
  • Odpowiedz
@xdrcftvgy: no tak alkoholicy z kółek AA gdzie zawsze szukają powodu dlaczego zaczęli pić i że to było związane z ich przeszłością i jakimiś przeżyciami nie z ich winy XD alkoholik jest słabym człowiekiem i chleje bo lubi i nie radzi sobie z rzeczywistością. Każdy kto sam zauważył że ma ten problem to ma inne myślenie, niż taki któremu wszyscy mówią że przegina i na siłę mu każą przestać
  • Odpowiedz
@Dumle007: nie pijesz zaledwie 3 tygodnie. To co opisałeś to jest picie na sucho. Robisz czynności, które się robi przy piciu, ale pomijasz sam proces spożywania alkoholu. Dosłownie wszędzie mówią i piszą o tym aby na początku trzeźwienie omijać wyzwalacze. Śledząc twoje posty widzę, że już szukasz zamiennika. Pisałeś o CBG i waporyzowaniu zioła. To jest zamiennik do picia. Pisałeś tez, że byłeś uzależniony kilka lat od marihuany. Może przestałeś jarac,
  • Odpowiedz
@Dumle007 napisałem powyżej i kolega @xdrcftvgy też dołożył swoje trzy grosze (m.zd. trafne).

Nie ma co robić z siebie neofity rozbijające go kieliszki wszędzie gdzie je zobaczysz ale to co Ty i żona robicie to chodzenie po linie nad przepaścią. Jak uważasz że dasz radę takim pokusom spoko. Tylko zastanów się czy warto wystawiać się na próbę już teraz i czy nie lepiej posłuchać rad jakie dają na tych "śmiesznych" mitingach panowie
  • Odpowiedz
@Dumle007 nie zrozum źle i mnie i tych kolegów. Nikt nie przyszedł tu cię #!$%@?ć i każdy cieszy się, że Ci się udało wytrzymać już 3 tygodnie, to co piszą oni czy ja potraktuj jako poradę nad którą warto przez chwilę się zastanowić a nie bezsensowna krytykę.
  • Odpowiedz