[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
#tinder #zwiazki #depresja #borderline

Piszę wyznanie jeszcze raz, bo przekręciłem nazwę zaburzenia;)
Poznałem na Tinderze dziewczynę, w wielkim skrócie akcja dobrze się układa.
Wyznała, że bierze ssri na depresję i zdiagnozowano u niej borderline, choć podobno nie ma wszystkich, jednoznacznych objawów potwierdzających to zaburzenie. Nie miałem świadomej styczności z osobą z borderem, niemniej dużo historii zasłyszałem z podwórka.
Generalnie dziewczyna nie sprawia wrażenia borderki, choć opis zaburzenia dopiero co poznałem z google.

Pchać się w to dalej, czy odpuścić?

Intuicja mi podpowiada, że właśnie to tak wygląda, na początku bez podejrzeń, a później w relacji występuje emocjonalny rollercoaster.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61eda38ff7bdff000a933ae4
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę

[N.....y]

@AnonimoweMirkoWyznania #!$%@? w podskokach jak najdalej.

[cutecatboy]

@AnonimoweMirkoWyznania: borderline to bardzo ciężka choroba, związek z taką osobą potrafi być bardzo wyniszczający, zarówno dla chorego, jak i jego partnera. Jeżeli ma borderline i tego skutecznie nie leczy, to ja bym w to nie wchodził.

[przemoks]

@AnonimoweMirkoWyznania: chyba dobrze, ze Ci powiedziala - mogla nic nie mowic. Dziewczyna bierze leki, wiec objawow raczej nie zobaczysz (po cos te leki sie bierze...)

[ant444]

@AnonimoweMirkoWyznania: #!$%@? jak najdalej. Niestety, to bardzo ciężka choroba i taka osoba nie jest w stanie stworzyć szczęśliwego związku.

[Glikol_Propylenowy]

@AnonimoweMirkoWyznania: z taka osobą nigdy nie stworzysz normalnego związku, więc uciekaj. Teraz nie ma żadnych oznak, ale zobaczysz co będzie jak sie w to mocniej zaangażujesz xD

[razem]

@AnonimoweMirkoWyznania: border borderowi nie równy tylko jak ona by sie wkrecila z ta deprecha a ty powiesz jej po jakims czasie ze nie czujesz nic do niej to moze byc nie ciekawie

[bryndzus]

@AnonimoweMirkoWyznania: każda laska ma większego albo mniejszego bordera a ta się przynajmniej leczy więc jest nadzieja na poprawę. Idź w to, najwyżej się rozejdziecie i docenisz te spokojniejsze

[Kipciu]

@AnonimoweMirkoWyznania: odpuść, uwierz mi.

[MagnatSzczerosci]

@AnonimoweMirkoWyznania: Miałem do czynienia z dziewczyną której mama była borderline potwierdzone 8/10 jakiś objawów w skali. Niby się uspokoiła po czasie bardziej. ALE - cała rodzina w tym rodzeństwo z pomocy psychiatry, psychologa korzysta nieprzerwanie, próby samobójcze, niestabilność emocjonalna. Zewnątrz cudowna rodzina, zamożni, dom na wsi, zwierzęta domowe, a wewnątrz domu stałe starcia i agresja.

[AnonimoweMirkoWyznania]

OP: @Glikol_Propylenowy: @razem: @bryndzus: @cutecatboy: Leczyła bodajże pregabaliną, no i właśnie nie wiem, czy to zaburzenie może być w postaci mniej dotkliwej, że niby ma bordera, ale na tyle łagodnego, że psychiatra zdecydował o zaprzestaniu leczenia lekami.
Btw., co dla mnie zabawne to ona sama będzie lekarzem psychiatrą :D
Aż mi si smutno chłopaki zrobiło jak mówicie żeby #!$%@?ć xD Po roku posuchy w końcu spotkałem kogoś,

[Glikol_Propylenowy]

@AnonimoweMirkoWyznania: Mirku decyzja należy do Ciebie. Możesz w to brnąć jeśli tak Ci szkoda, ale później nie pisz, ze nie ostrzegaliśmy ( ͡° ͜ʖ ͡°). Bo ta dziewczyna z mózgu zrobi Ci emocjonalny rollercoster i bedziesz miał dość tego życia. A to ona już LEK napisała? Robi specjalizację? Bo takie mówienie sobie kim będzie w przyszłosci bez zdania LEKu to wiesz nawet całkiem dobrze w tego bordera

[JanRouterTrzeci]

@AnonimoweMirkoWyznania: https://www.wykop.pl/wpis/62905319/poznalem-ostatnio-osobe-ze-zdiagnozowanym-borderem/

[N.....y]

@AnonimoweMirkoWyznania

Nie warto.

Nic Ci nie zwróci zdrowia psychicznego jakie możesz sobie #!$%@?.

Pomijam już fakt, że obok zdrowia psychicznego może ucierpieć również Twoje życie zawodowe - bo ten rollercoaster będzie oddziaływał na wszystkie sfery Twojego życia.

[AnonimoweMirkoWyznania]

OP: @Glikol_Propylenowy: Zabiłeś mi gwoździa ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jeśli dobrze zapamiętałem jest na piątym roku.

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: LeVentLeCri

[Glikol_Propylenowy]

@AnonimoweMirkoWyznania: ( ͡° ͜ʖ ͡°) To jak napisze LEK to wtedy dyskutujcie o jej przyszłości, bo może nie uzyskać tylu punktów, żeby dostać się na swoją specjalizację, a wtedy będzie ciekawie. Życzę w każdym razie jak najlepiej, ale znam życie i chcąc nie chcąc obracałem się w środowisku studentek medycyny, ale nie tylko ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[AnonimoweMirkoWyznania]

CiepłyBarman: Nie myśl #!$%@?, tylko mózgiem. Koledzy wyżej dobrze Ci radzą, a kilku z nich doświadczyło pewnie na własnej skórze tej "przyjemności". Kiedyś poznałem dziewczynę, która chorowała na borderline i była na tyle uprzejma, by mi o tym powiedzieć. Standardowa psychologia kobiet wymiękała przy tym, jak szybko zmieniała nastroje.

Wyniszczy Cię to. Odpuść sobie, dla własnego dobra. W dłuższej perspektywie spójrz na własne dobro, a nie dobro tej kobiety.

Zaakceptował: LeVentLeCri

[Hmjelu]

@AnonimoweMirkoWyznania: Skróce ci trochę moje ostatnie doświadczenia. Na początku jest fajna bo nie czuje się przy tobie dostatecznie pewna. Dobre złego początki. Pierw nagłe zmiany nastrojów, potem losowe wyrzuty, następnie jak coś jej nie zagra moze próbował wzbudzić w tobie zadrość na siłę, raz jesteś wspaniały a potem najgorszy. Początki są przesycone wspaniałymi uniesieniami i jeszcze szybszymi kłótnia podczas których zostaniesz zwyzywany od najgorszych. Najgorsze jest chyba że taka osoba nigdy

[Zirf1337]

@AnonimoweMirkoWyznania: Byłem z borderką, chciałem zrobić wszystko, żeby ją uszczęśliwić i wyciągnąć z tego bagna, straciłem mnóstwo czasu pieniędzy i nerwów, koniec końców puściła się z kolegą, zupełnie bez żadnego ostrzeżenia. Daruj sobie dobrze Ci radzę