Wpis z mikrobloga

Mój tata choruje na ostrą białaczkę szpikową i od prawie roku wciąż z nią walczy, z powodu chemiooporności i wysokiej liczby komórek białaczkowych przeszczep musiał być przesunięty.
A dzisiaj po południu do wszystkich pacjentów którzy leżą na hematologii przyszedł koordynator i zachęcał każdego do zaszczepienia się przeciw covid.
Osoby w trakcie leczenia! ( _)
#koronawirus
  • 23
Dla takiej osoby zwykła infekcja może zakończyć się tragicznie a gdzie szczepionka.


@Frutis: badania wskazują że dla takich osób szczepionka mRNA jest bezpieczna, nie replikuje się więc nie stwarza takiego zagrożenia jak przeziębienie czy tym bardziej COVID

Ma aplazję szpiku i krew nie jest w stanie sama produkować wystarczających ilości krwinek białych i czerwonych, dlatego prawie codziennie muszą podawać mu krew.


@Frutis: jeśli stan taty nie pozwala na zaszczepienie to
a Ty jesteś lekarzem? Kim jesteś żeby oceniać chłopaka który ma wątpliwości co do zdania lekarza?


@icurw: nie oceniam pacjenta czy OPa, bo ma prawo mieć wątpliwości - tylko wskazuję, że może warto się zastanowić

@BlueMagic: ale zrozum, że powierzyli swoje/ojca życie lekarzowi - bo na onkologii/hematologii się nie znają. Dlaczego w sprawie szczepień wiedzą więcej niż ten sam lekarz?
@megawatt: @Frutis: moja mama jest pacjentem onkologicznym w trakcie chemii, zaszczepiła się w terminie wyznaczonym przez lekarza prowadzącego, zgodnie z jego zaleceniami.

Jeśli uważasz, że Twoja wiedza na temat szczepionek pozwala Ci lepiej niż lekarzowi ocenić co jest właściwe dla taty - doradź mu żeby się nie szczepił. Dla uspokojenia sumienia polecam jednak porozmawiać z lekarzem prowadzącym, bo może się okazać że przedstawi argumenty, które będą silniejsze niż „ale ludzie
mój tata w tej chwili nie ma w ogóle odporności. Ma aplazję szpiku i krew nie jest w stanie sama produkować wystarczających ilości krwinek białych i czerwonych, dlatego prawie codziennie muszą podawać mu krew. Dla takiej osoby zwykła infekcja może zakończyć się tragicznie a gdzie szczepionka.


@Frutis: nieważne. Już ci miniwatt wyjaśnił, że badania mówią co innego. Czaisz? BADANIA!

A że akurat na twojego tatę może trafić ten 0,001% skutków ubocznych,
Kim jesteś żeby oceniać chłopaka który ma wątpliwości co do zdania lekarza?


@icurw: jak to kim, jednym z naczelnych covidiańsko-szczepionkowych świrów na wykopie. Obok drugiego z tatusiowym BMI i trzeciego zbanowanego…
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
Dla takiej osoby zwykła infekcja może zakończyć się tragicznie a gdzie szczepionka.


@Frutis: badania wskazują że dla takich osób szczepionka mRNA jest bezpieczna, nie replikuje się więc nie stwarza takiego zagrożenia jak przeziębienie czy tym bardziej COVID


Ma aplazję szpiku i krew nie jest w stanie sama produkować wystarczających ilości krwinek białych i czerwonych, dlatego prawie codziennie muszą podawać mu krew.


@Frutis: jeśli stan taty nie pozwala na zaszczepienie to
badania wskazują że dla takich osób szczepionka mRNA jest bezpieczna, nie replikuje się więc nie stwarza takiego zagrożenia jak przeziębienie czy tym bardziej COVID


@megawatt: Wzięcie szczepionki zakłada że chory będzie przewidywał kontakt z wirusem, a wirus zabije go na pewno.

Ubierz kamizelkę z kelvaru, a następnie daj się ugryźć w rękę śmiertelnie jadowitemu wężowi - co się stanie ?