#anonimowemirkowyznania Założyłem konto na linkedin aby móc mieć dostęp do lepszych ofert pracy niż jakieś pseudo oferty z olx i urzędów pracy. Myślałem, ze to poważny portal przemyślany i z głową jeśli jest tam wiele wykształconych osob z doświadczeniem ktorzy sa niby wartościowi na rynku pracy. A co zauważyłem po 3 dniach? 1. Żeby być lepszy i fajny zbieraj pokemony ( liczbe kontaktów czytaj znajomych) ala Facebook 2. Obopulne lizanie sie po tyłkach typu potwierdź umiejętności ( tak jesli znajomy potwierdzi umiejętności to rzeczywiście jest to mega dowód) 3. Schemat strony układ 95% ala Facebook 4. Sztuczne kreowanie sie na **uj wie kogo poprzez glupie angielskie opisy swojej pracy (gdzies normalność zanikła i zamiast normalnego opisu pracy podać nauczyciel to przecież podajmy tytuł po angielsku będziemy fajniejsi) 5. Pomijam wszelkie kwestie prywatności jak publikowanie swojego życia publicznie , ale to można zmienić w ustawieniach 6. Opinie o firmach? Kobitka pracującą w firmie wychwalajaca pod niebiosa swoja firmę no bo przeciez w kontaktach ma wszystkich kierowników i prezesów razem wziętych wiec wszelkie niepochlebne komentarze moga byc powodem zwolnienia takiej osoby
Ogólnie podsumowując strona do pompowania sobie ego przez ekstrawertykow, którzy dodają znajomych niczym na fb ( im więcej tym lepiej pamiętajmy poczatki fb). Nieszczerych opinii nt firm w której sie pracuje. Z gigantycznym wysypem pseudo kołczów.
@AnonimoweMirkoWyznania: Jak jesteś wartościowym pracownikiem to stwórz dobry profil, ustaw się na 'Open to work', dodaj umiejętności, zainteresowania i czekaj. Albo sam przeglądaj oferty
Znajomych tez można dodawać, przecież to nie Twój prywatny profil co byś musiał selekcje robić jakąkolwiek.
PS Ichniejszego walla polecam omijać szerokim łukiem, staszny rak
@AnonimoweMirkoWyznania: Marketing, sprzedaż, IT. Najczęściej z tych działów szukają rekruterzy na LinkedIn. Cała reszta już gorzej. Jeżeli nie masz jakiejś wyróżniającej się umiejętności albo zajebistego doświadczenia, to nie ma tam co robić. Wall nawet nie warto sprawdzać, chociaż czasem znajdą się jakieś fajne ciekawostki. A znajomych dodawać nie musisz. Rekruterzy i tak szukają z całej bazy po słowach kluczowych
Ogólnie podsumowując strona do pompowania sobie ego przez ekstrawertykow, którzy dodają znajomych niczym na fb ( im więcej tym lepiej pamiętajmy poczatki fb). Nieszczerych opinii nt firm w której sie pracuje. Z gigantycznym wysypem pseudo kołczów.
@AnonimoweMirkoWyznania: ale wysryw... linkedin to topowy portal jezeli chodzi o konkretne branze, cale IT sie o to obecnie opiera i jak masz jakies umiejetnosci / wiedze to rekruterzy wala drzwiami i oknami w wiadomosciach prywatnych.
@AnonimoweMirkoWyznania: wykopki będą wykopkować, a linkedin ma faktycznie sporo wad, ale jak się tam ogarniesz, to co tydzień masz maila z ofertami pracy, których nie ma nigdzie indziej, a do tego sami się zgłaszają rekruterzy (o ile chcesz). Ja tak zmieniłem robotę i koniec końców jestem zadowolony, więc cała reszta wad mnie interesuje tyle co zeszłoroczny śnieg. Dziękuję Pan Linkedin.
@Pozytywny_gosc: to może masz skillsy z kołchozu bo ja np dostaję o wiele ciekawsze oferty niż są dostępne na just join itd, wiadomo czasem trafi się #!$%@? oferta ale sporo jest też topowych.
@AnonimoweMirkoWyznania: Na szczęście nikt nie zmusza takiego wyjątkowego i przewrażliwionego płatka śniegu aby miał tam konto.
Portal spełnia swoje zadanie, jak jesteś coś wart na rynku pracy to co chwile wpadają nowe oferty i to firma stara się o ciebie, a nie ty o nią. Fine by me.
@AnonimoweMirkoWyznania: na pierwszy rzut oka może to tak wygląda, ale w rzeczywistości mój profil zawiera jedynie moje poprzednie i aktualne miejsca pracy i wykształcenie, NIE MAM dodanych żadnych umiejętności, opisow ani nawet zdjęcia. Znajomych mam dokladnie 56 i są to ludzie z którymi faktycznie pracowałem. Od 2 lat nie muszę szukać pracy, bo sama mnie znajduje przez linkedina. Warto dać mu szanse serio, nie musisz się bawić w ten cały pseudo-coachingowy
@AnonimoweMirkoWyznania: Ludzie narzekający na linked głównie nie umieją z niego korzystać. Żaden, ŻADEN inny portal społecznościowy nie ma tak świetnego filtrowania treści. Widzę tylko i wyłącznie to, co chcę widzieć. Mam polubione branżowe tagi, kilka portali z branżowymi newsami, międzynarodowe grupy dla osób na moim stanowisku, jest w pytę. Zdarzają się oferty, ale ja akurat nie szukam. Cenię sobie ten ekosystem.
PS. Zamiast dodawać rekruterów, to dokładnie opisz swoje umiejętności i
TroskliwaOrka: do Opa bo jesteś sierota, Tworzy się fake konto z kimś innym fake-owym wpisuje sie wszystko co robiłeś ale firmy inne niż swoje podobna branża podobne stanowiska. A jak ktoś już się do Ciebie odezwie to piszesz że ty nie jesteś zainteresowany ale podeślesz kolegę który może będzie.
@AnonimoweMirkoWyznania: Kilka lat tem jak jeszcze pracowałem w dość sporej firmie ukułem wśród pracowników określenie ze LinkedIn to portal dla dyplomowych onanistów. I nadal nic się nie tam zmieniło pod tym względem.
Założyłem konto na linkedin aby móc mieć dostęp do lepszych ofert pracy niż jakieś pseudo oferty z olx i urzędów pracy.
Myślałem, ze to poważny portal przemyślany i z głową jeśli jest tam wiele wykształconych osob z doświadczeniem ktorzy sa niby wartościowi na rynku pracy.
A co zauważyłem po 3 dniach?
1. Żeby być lepszy i fajny zbieraj pokemony ( liczbe kontaktów czytaj znajomych) ala Facebook
2. Obopulne lizanie sie po tyłkach typu potwierdź umiejętności ( tak jesli znajomy potwierdzi umiejętności to rzeczywiście jest to mega dowód)
3. Schemat strony układ 95% ala Facebook
4. Sztuczne kreowanie sie na **uj wie kogo poprzez glupie angielskie opisy swojej pracy (gdzies normalność zanikła i zamiast normalnego opisu pracy podać nauczyciel to przecież podajmy tytuł po angielsku będziemy fajniejsi)
5. Pomijam wszelkie kwestie prywatności jak publikowanie swojego życia publicznie , ale to można zmienić w ustawieniach
6. Opinie o firmach? Kobitka pracującą w firmie wychwalajaca pod niebiosa swoja firmę no bo przeciez w kontaktach ma wszystkich kierowników i prezesów razem wziętych wiec wszelkie niepochlebne komentarze moga byc powodem zwolnienia takiej osoby
Ogólnie podsumowując strona do pompowania sobie ego przez ekstrawertykow, którzy dodają znajomych niczym na fb ( im więcej tym lepiej pamiętajmy poczatki fb). Nieszczerych opinii nt firm w której sie pracuje. Z gigantycznym wysypem pseudo kołczów.
#praca #linkedin #absolwent
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61dea246f903de000accf64b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
Znajomych tez można dodawać, przecież to nie Twój prywatny profil co byś musiał selekcje robić jakąkolwiek.
PS
Ichniejszego walla polecam omijać szerokim łukiem, staszny rak
A znajomych dodawać nie musisz. Rekruterzy i tak szukają z całej bazy po słowach kluczowych
@AnonimoweMirkoWyznania: ale wysryw... linkedin to topowy portal jezeli chodzi o konkretne branze, cale IT sie o to obecnie opiera i jak masz jakies umiejetnosci / wiedze to rekruterzy wala drzwiami i oknami w wiadomosciach prywatnych.
Portal spełnia swoje zadanie, jak jesteś coś wart na rynku pracy to co chwile wpadają nowe oferty i to firma stara się o ciebie, a nie ty o nią. Fine by me.
Witamy w zyciu. Dopoki rekruterzy mnie atakują i chcą mi dac pieniążki to biere
Komentarz usunięty przez moderatora
PS. Zamiast dodawać rekruterów, to dokładnie opisz swoje umiejętności i
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua