Wpis z mikrobloga

#kredythipoteczny #nieruchomosci #finanse
Jestem ciekawy gdzie mieszkają ci wszyscy co tak cisną po nas, ludziach którzy mają kredyty na mieszkania? Albo skąd wzięli pieniądze na mieszkania? Bo widzę, że większość nie może przeboleć i każe kredytobiorcom pampersy zakładać itp. No muszę mieć gdzie mieszkać, ale lepiej mi spłacać kredyt za swoje mieszkanie niż płacić za wynajem.
  • 114
@Maver87: Masz ty pojęcie o czym mówisz? Kredyt 400k przy zerowych stopach to odsetki 150k.... Przy lekkiej minu ratce dla wibor 4.75 ( co nie jest wcale wysokim) to 530k.
Czyli przy stopach na poziomie 4.5 % ( to dalej raptem połowa wartości inflacji) musisz oddać do banku prawie 1 mln PLN.
A mnie lepiej oszczędzać i jestem na każdym kroku walony inflacją, która jest spowodowana między innymi amokiem ludzi walących drzwiami i oknami po kredyty, zalewających gospodarkę tanim pieniądzem (setki miliardów złotych) wykreowanym z powietrza przez banki komercyjne no bo przecież "ja muszę mieć!!!!1 kto wynajmuje i stara się żyć oszczędnie ten FRAJER".


@BrettyGood: tak niestety wygląda nowoczesna polityka pieniężna i cały ten dzisiejszy system finansowy, oparty na długu, jak i całe
ludzie na serio mysla ze czasowy wzrost raty o 400-600 zł pozamiatają rynek


@BornInSmokes: @Maver87: Jak masz jeden kredyt to nie. Ale przy 6 kredytach, to już 2400 - 3600 w górę.
Chyba nikt normalny nie obraża kogoś kto kupił mieszkanie w którym ma zamiar mieszkać z rodziną. Ale znam osobę która ma 6 kredytów, bo "mieszkania będą szły tylko w górę" i "można zarobić lepiej jak na giełdzie". Myślę
Myslisz ze prywatna osoba dostała 6 kredytow hipotecznych? czyli de facto ~3MLN


@BornInSmokes: nie myślę tylko wiem, każde poprzednie spłacone mieszkanie (a jest ich chyba z 10) poszło pod zastaw nowego kredytu.
I to wcale nie jest dużo, ostatnio na głównej był artykuł o małżeństwie z warszawy które w ten sposób dorobiło się ponad 200 mieszkań.
a jesli tak, to czy myslisz ze taka osoba nie kalkuluje ryzyka ?

@BornInSmokes: wiesz, z jednej strony się ciesze że ludziom się powodzi, ale z drugiej strony gdzieś tam jestem #!$%@? że nie stać mnie na własne mieszkanie, dlatego że ludzie kupują po 20 mieszkań i ceny idą w górę jak szalone.