@ggol Ja tam lubię brzydkich aktorów a nienawidzę takich generycznych jak z okładek sklepów odzieżowych. Chociaż Fringilla niby miała być piękna czarodziejka więc w takich przypadkach jednak można zwrócić uwagę.
@Holiday: Nie, jak najbardziej nie o to chodzi. Podałeś fajny przykład z bohaterem z gry, który również w wolnym czasie zweryfikuje (gdyż nie pamiętam już historii z BG2). Jednakowo ponawiam swoją prośbę jak wyżej. Myślę, że jako wykształcony i oczytany człowiek, a takie sprawiasz wrażenie, bez trudu jest w stanie przytoczyć więcej intersujących przykładów na podparcie swojej wypowiedzi. Fajnie jest dowiadywać się nowych (lub też zapominanych) smaczków z danych LOR.
@Holiday: Skoro podajesz przykład Baldur's Gate to zapewne wiesz że jedyne ciemne elfy tam to były drowy (jak wcześniej wspomniany Drizzt czy Viconia z BG2). Oprócz tego w D&D są też ciemne krasnoludy - duergarowie, też z Podmroku. Ani jedni ani drudzy za często nie wychodzą na powierzchnię, drowy czasami robią sobie krótkie wyprawy ale tylko z nocy - mam nadzieję że wiesz dlaczego skoro podajesz przykład Drizzta.
@trejn: ja nie lubię widźmina, bo mam dosyć jak dużo p0lskości tam nasr...nawalili. Mam jej pod dostatkiem gdy wyjdę do roboty, albo nawet i gdy uchylę okno.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@Holiday: Skoro podajesz przykład Baldur's Gate to zapewne wiesz że jedyne ciemne elfy tam to były drowy (jak wcześniej wspomniany Drizzt czy Viconia z BG2). Oprócz tego w D&D są też ciemne krasnoludy - duergarowie, też z Podmroku. Ani jedni ani drudzy za często nie wychodzą na powierzchnię, drowy czasami robią sobie krótkie wyprawy ale tylko z nocy - mam nadzieję że wiesz dlaczego skoro podajesz przykład Drizzta.
@Omicron: Nie potrzeba charakteryzacji