Wpis z mikrobloga

@LipaStraszna: przecież ty nawet nie masz pojęcia kiedy ten telefon był, czy to było przed VSC, czy już po, a zesrałeś się razem z innymi zupełnie jakby Toto chciał tam strzelać do każdego.
VSC był w zupełności wystarczającym środkiem bezpieczeństwa, więc jeśli telefon Toto był po ogłoszeniu, to nie rozumiem co w tym złego
@advert: ty masz pojęcie za to o regulaminie f1. Jak masz VSC to o ile sytuacja nie ulegnie pogorszeniu np. Nie rozbije się kolejne auto, nie wypuszcza się SC. Zatem telefon był PRZED najprawdopodobniej.

Nawet jakby było odwrotnie. Żaden zespół nie powinien w ogóle dyskutować i prosić, żeby SC/VSC nie wyjechał na tor. To jest dyskusja o bezpieczeństwem, za które tylko i wyłącznie FIA powinna odpowiadać. A jak nie potrafisz kulturalnie