Wpis z mikrobloga

@wujeklistonosza: Czytałem całą trylogię - w trójce też jest parę mocnych momentów (dwójka niestety "letnia" - ale za to mam z dedykacją). Polecam natomiast "Futu.re" - moim zdaniem najlepsza powieść tego autora (a czytałem wszystkie). W ogóle to jedna z lepszych powieści sci-fi ostatnich lat.
@wujeklistonosza: Ja czytam sporo, ale fantastyki ani fantasy nigdy nie lubiłem. 2033 było dla mnie pierwszą książką tego gatunku i uważam, że była świetna. Bardzo klimatyczna. Pomijając 2034 przeskoczyłem do 2035 i też mi się podobała, chociaż brakowało mi tego odczucia zaskoczenia i fascynacji jak w pierwszej części.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Mnie zastanawia jak ludzie mogą czerpać przyjemność z tak rozciągniętych książek o niczym.

To samo Diuna i trylogia Władcy Pierścienia. 5-stronicowe opisy kałuży i zbędnych przemyśleń.
@anonekxd tą weź albo też Kingowskie są przyjemne na początek, on pisze tak jakby się z kumplem gadało. Polecam ,,Lśnienie", ,,Smętarz zwierząt" lub ,,Wielki marsz". Opowiadania też mega, ,,Szkieletowa załoga" by cię na stałe do czytania wciągnęła.
@wujeklistonosza: postapo skrzyzowane z discopolo.
Ludzie jedzacy grzyby i swinie przez cale zycie, bez dostepu do swiatla, nieograniczona amunicja, filtry powietrza chyba w jakiejs technologii nadkosmicznej - to sie kupy nie trzyma.
Charaktery proste (zeby nie powiedziec prostackie).
Przeczytalem tak z 25% i odpuscilem, gdyz ilosc niescislosci uczynila z tej ksiazki jakis smieszny pasztet litercki.