Wpis z mikrobloga

Cześć wszystkim!

Od kilku miesięcy obserwuję tag #nieruchomosci - na wykop trafiłem podczas poszukiwania jakiegoś mieszkania dla siebie. Póki co mieszkania nie kupiłem, ale na tag zaglądam sobie od czasu do czasu dla rozrywki xD A dzisiaj mnie natchnęło, żeby wnieść coś od siebie.

W skrócie: pracuje jako asystent architekta w biurze projektowym, w którym obsługujemy głównie inwestycje deweloperskie - można więc powiedzieć, że jestem w samym jądrze ciemności XD Działamy głównie we Wrocławiu i okolicach, nie jestem wtajemniczony jaka jest sytuacja w innych miejscach.

Moje obserwacje z ostatnich tygodni:
- mamy dwóch deweleperów budujących mieszkania we Wrocławiu (nie ścisłe śródmieście, ale lokalizacja całkiem z rigczem) - generalnie mieszkania schodzą wolniej, ale schodzą. Jeden z nich ma w posiadaniu całą działkę, ostatnio dostaliśmy zlecenie na kolejny etap budynku i to w dodatku w wyższej zabudowie niż zakładane było pierwotnie (mniej więcej +20% więcej mieszkań),
- pozostali nasi deweloperzy zajmują się głównie wszelkiego rodzaju szeregówkami, bliźniakami, domkami dwulokalowymi itd we wiochach wkoło Wrocławia, ewentualnie na obrzeżach (Jagodno ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) - na budowę codziennie przyjeżdża kilka par/rodzin pytać się o inwestycję - zazwyczaj nie ma problemu z opchnięciem całości jeszcze przed odbiorem lokali. Kluczem jest dobra lokalizacja - jeżeli budowa jest przy uczęszczanej trasie, w rozsądnym miejscu, to wyprzedają wszystko zanim w ogóle zamówią wizualizacje i reklamę w internecie :p
- jeden deweloper wstrzymał się z budową osiedla na 1500 mieszkań (!!!) w gminie pod Wrocławiem - nie wiem czy to niepewność co do inwestycji, czy problemy we współpracy wewnątrz (zapewne to i to) - niemniej gotowy projekt póki co leży i czeka na złożenie wniosku o pozwolenie na budowę,
- gorącym tematem są ostatnio hale magazynowe - złożyliśmy pozwolenie na budowę na halę 8000m2, po czym je wycofywaliśmy, ponieważ inwestor wynajął już całą powierzchnię (na jakieś 2 lata wprzód) i przerabialiśmy projekt na halę dwukrotnie większą - lokalizacja przy drodze ekspresowej koło Wrocławia. Więc w momencie kiedy wykopki (albo nieoświeceni deweloperzy) skupiają się na mieszkaniówce, ci którzy są sprytniejsi drenują już kolejną żyłę złota.

Generalnie: nastroje u inwestorów dobre. Nie jestem ekonomistą, tylko architektem, więc nie wypowiadam się w kwestiach bańki i jej pękania bądź nie. Zleceń do biura wpływa dużo, dużo inwestycji jest też w tej chwili projektowane bądź procedowane przez urząd. Cykl takiego projektu wygląda mniej więcej w ten sposób: projektowanie to około 6-12miesięcy, potem 2-4 miesiące uzyskiwanie pozwolenia na budowę, no i później od 1-6 miesięcy nim budowa ruszy. Długość budowy bardzo różnie, od roku do nawet 3 lat. Więc projekty, które teraz otwieramy pojawią się na rynku sprzedaży najwcześniej za rok, zanim zostaną ukończone to minimum 2 lata.

#nieruchomosci #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@absoladoo: @Drmscape2: ale co wy się do chłopaka przysraliście. Tak się składa że też siedzę w branży projektowej i obecnie są istnie żniwa, każdy bierze roboty ile może (np nawet w tym momencie kreśle sobie projekcik) bo nie wiadomo za jaki czas skończy się to eldorado. A że się skończy to więcej niż pewne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Kluczem jest dobra lokalizacja - jeżeli budowa jest przy uczęszczanej trasie, w rozsądnym miejscu, to wyprzedają wszystko zanim w ogóle zamówią wizualizacje i reklamę w internecie :p


Dalej nie czytam, bo już wiem w jakim celu zielonka napisał ten post. Zresztą tę bzdurę łatwo zweryfikować. Wystarczy wybrać parę wrocławskich inwestycji, które mogą uchodzić za atrakcyjne, a które powstały w przeciągu ostatniego roku i stwierdzić, że jest jeszcze sporo dostępnych mieszkań.

Chyba, że
  • Odpowiedz
@ForTheEvulz: Może nieprecyzyjnie to napisałem - jeśli chodzi o bloki wielorodzinne to tak, jak najbardziej pozostają jeszcze wolne mieszkania nawet po oddaniu budynku. Zdanie to tyczyło się raczej szeregówek / bliźniaków w inwestycjach, w których jest tylko kilka takich segmentów.
  • Odpowiedz
@pacmanek: może i klaun, ale na pewno nie bordo. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jak widzę zielonkę na tych tagach, która niby tylko "obserwuje bo w tym siedzi", a w momencie jak ceny nieruchomości zaczynają spadać pisze "nastroje inwestorów dobre", to się zastanawiam, z której dziury naganiaczy wyszedł bo mi pachnie specami z HRE. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@pacmanek: a ja tych wszystkich scaabow i mickplow to mam od dawna zczarnolistowanych. W sumie to znowu tu założyłem konto tylko po to, żeby móc ich wrzucić na czarno. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@ForTheEvulz: Szczerze mówiąc nie posądzałbym deweleperów o manipulacje na wykopie patrząc na poziom reklam w innych miejscach w internecie :P Niemniej, może też jestem trochę ślepy ;)

Tak czy siak chciałem opisać tylko swoje obserwacje, sam jestem gołodupcem i nie stać mnie na mieszkanie, więc mój interes w tym jest żaden :D Teraz już wiem, żeby zamilknąć na wieki :D
  • Odpowiedz