Wpis z mikrobloga

Macie tak?
Jak jesteście sami ze sobą, czujecie bezsens i nicość? Uciekacie zapewne wtedy ze swoimi myślami w telefony.
i tak ma minąć całe życie, na marnowaniu czasu? Czy też czujecie, że powinno się w waszym życiu dziać coś sensownego, wielkiego? - pewnie tak. Ale co właściwie?
Kto nam powie, jak powinniśmy przeżyć życie? Czemu powinniśmy się w danej chwili poświęcać (i przeznaczać nasz cenny, bezpowrotnie utracony czas)?
#psychologia #overthinking #depresja
  • 14
  • Odpowiedz
@costusmierdzi: uciekanie przed byciem samemu zawsze mnie śmieszyło. Znam osoby, które 10 minut by nie wytrzymały same ze sobą. Potrzebują właśnie ucieczki w postaci telefonu lub innych urządzeń. Życie powinniśmy poświęcić na spełnianie naszych pragnień i poznawaniu otaczającego świata
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@costusmierdzi: mi się to udało rozwiązać poprzez w skrócie m.in. poznawanie wszystkich znanych czy możliwych do wymyślenia w miarę sensownym czasie perspektyw na to czym może być życie, rzeczy itd., i na szczęście w którymś miejscu któraś perspektywa zawierała wszystkie inne i tym samym znalazłem to o co się obawiałem czyli czy można poznać granice rzeczy. Można. Potem już z górki raczej.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@costusmierdzi: uciekanie przed byciem samemu zawsze mnie śmieszyło. Znam osoby, które 10 minut by nie wytrzymały same ze sobą. Potrzebują właśnie ucieczki w postaci telefonu lub innych urządzeń. Życie powinniśmy poświęcić na spełnianie naszych pragnień i poznawaniu otaczającego świata

@NuclearBlast: gonitwa za pragnieniami jest również zła, wiecznie nie czujemy się spełnieni przez co nigdy nie jesteśmy szczęśliwi
@costusmierdzi: tak, czuję bezsens i nicość; ale wiem że tak nie powinno
  • Odpowiedz
@costusmierdzi: Nie mam tak bo jestem introwertykiem i uwielbiam być sam ze sobą.
Jeżeli czujesz pustkę to prawdopodobnie szukasz jakiegoś celu w życiu.
Zawsze czułeś pustkę? Prawdopodobnie nie w momencie kiedy byłeś czymś zajęty i na czymś ci zależało.
  • Odpowiedz
@Tnagig_Satuk: o to właśnie chodzi, że tą pustkę czuję się jak się ma wolny czas. Ale dlaczego tak jest, że mamy robić byle co, byle tylko nie rozmyślać. To jest tak pozbawione sensu... Przecież bez myślenia przestajemy być ludźmi.
  • Odpowiedz
@Kotmirek: fajnie napisałeś. Właśnie czasem coś ma się wydarzyć, na coś się czeka, czymś się żyje. gdy to nadchodzi, jest takie" meh, tylko tyle? "
Jednak potem dalej się czeka na coś. Jak głupie to jest, skoro z doświadczenia wiemy, że i tak to "coś" pewnie nas nie usatysfakcjonuje do końca... Chyba po prostu nie potrafimy sobie poradzić z tym, że po prostu życie jest takie szare, męczące i nudne.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@costusmierdzi: tak, też czytając, bo można mieć jakąś niewyobrażalną wyobraźnię albo otwarty umysł czy coś, a i tak są pewne rzeczy których z pewnych względów ciężko jest w ogóle pomyśleć, wpaść na nie, dlatego można takie rozwiązanie dołożyć że nie zaszkodzi czytać rzeczy bo może już ktoś kiedyś był komu udało się wymyśleć coś komu nigdy nikomu jeszcze się nie udało wysłać, a to coś może dodatkowo stawiać niektóre kluczowe sprawy
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@costusmierdzi: a granice rzeczy/zagadnienia jakiegoś znaczy to, że można w jakiejś dziedzinie, kwestii dojść do momentu że ma się wrażenie że już się wszystko wie na temat danego zagadnienia i teraz mogą być dwie sytuacje w takim przypadku:
1)albo myśli się że się wie wszystko (na dany temat/w pełni poznało się dane zagadnienie/ nie ma nic więcej do poznania, a jeśli się dzieją nowe rzeczy to to jest to samo co
  • Odpowiedz