Wpis z mikrobloga

@HalEmmerich: to zależy, ogólnie to ten czas można jednak spożytkować w jakiś sposób który do roboty się przyda - chociażby obejrzeć jakiś wykład, przeczytać jakaś książkę, poszerzyć wiedzę jakkolwiek, refactor jakiegoś kodu, review jakiegoś PR itp
@czastkielementarne: Aha, czyli jak jesteś programistą/adminem na uopie, to nie ważne co robisz, tylko masz siedzieć przy biurku bite 8h żeby odbić się na bramce przy wejściu do fabryki azbe... to znaczy softłerhałsu xD
Forma zatrudnienia nie ma znaczenia, tylko od #!$%@? kolejnych dupogodzin różni się tym, że właśnie nie masz stałego napływu wihajstrów na taśmie, tylko losowo wpadające taski czy problemy o różnym stopniu trudności i je realizujesz w czasie
@HalEmmerich: ja dzielę sytuacje na 4 możliwości:

1. Robota jest zrobiona dobrze i bez znaczących opóźnień - > szefostwo nie wnika co i jak robię w jakie dni i kiedy. Win-win. Raportuję umówioną liczbę godzin.

2. Robota idzie #!$%@? (z różnych przyczyn) - > skrupulatnie notuje co gdzie jak i ile czasu zajęło, by być potem przygotowany na ewentualne dyskusje. Jeśli wina klienta/dokumentacji itd, da się z tego wybronić i jeszcze
Pytanie brzmi: wliczasz czas spędzony poza domem do czasu pracy?


@HalEmmerich: A który specjalista #!$%@? pracuje na godziny czy inny akord? xD Firmy nie płacą za czas tylko umiejętności.

Jakby mój szef się dowiedział ile faktycznie pracuje to by mógł się zastanawić nad wysokością mojej pensji xD A tak to robie wrażenie wiecznego #!$%@? i hajs się zgadza. Musiało by mnie #!$%@?ć żeby ustalać się w jakieś stawki godzinowe zamiast sztywnej
@HalEmmerich: No pewnie że tak - tak długa kompilacja jest wynikiem albo chorego podejścia pracodawcy do technologii albo braku jakiegokolwiek zarządzania procesami w firmie. W każdej dotychczasowej firmie przy ustawianiu środowiska tłumaczę co da się zrobić lepiej bo to już nie te czasy żeby trzymać się 20 lat jednej technologii - naprawdę wymyślono wiele wspaniałych rzeczy i wymyślane są nadal. Ale osoby decyzyjne oczywiście wolą svn + struts no bo przecież
właśnie tego wymaga od ciebie pracodawca dając ci etat. ja wiem że myślisz że jesteś panem swojego losu, bo kuźwa dostałeś giereczki do pykania w czilrumie, ale obudź się.


@czastkielementarne: To raczej ty wyjdź z tej fabryki azbestu, bo azbestoza to śmiertelna choroba, a płuc teraz mało do przeszczepu.
Pracodawca wymaga ode mnie, żeby praca była zrobiona, a ja się z nim umawiam, że 8 godzin w ciągu dnia jestem dla
@Wychwalany: no jak masz kontenerowiec 300m dlugosci i na nim talerz satelitarny ala tvn w warszawie to pewnie ze jest internet i moze nawet video romozwa chodzi bez przyciec. Ale nie da sie pracowac na plikach wielkosci 1GB efektywnie.

Zestaw na morska zaglowke do odbierania pogody w tekście z takiego internetu kosztuje wypozyczenie i oplaty kolo $500 / tydzien
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@HalEmmerich: to ja sie podepne zeby nie wolac tysiecy pnserwujacych tag bo tez mam dziwne pytanie.
Co dla programistow jest szczytem prestiżu do ktorego zatrudniaja najlepszych z najlepszych? Pisanie oprogramowania dla bankow, aparatury medycznej czy jakies spacex?
@HalEmmerich: trzeba tak stworzyć architekturę softu i tak pracować by jakiekolwiek długie kopilacje czy testy można było puścić tuż przed skończeniem pracy, żeby cieszyć się tysiącem ekranów błędów następnego ranka. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
jeśli po prostu się nie da, to moja etyka pracy nie pozwoliłaby mi opuścić stanowiska. zawsze można się zająć refaktoringiem, albo ponarzekać na zmiany kolegów.
@hellfirehe: Twój lifehack może zabić komputer, zależnie od implementacji. Chyba że to zmienili i już "-j" nie uruchamia tyle wątków ile jest plików ( ͡° ͜ʖ ͡°) Używam -j 16.
@wellwellwell: Działa i ma się dobrze, raczej powinieneś pytać "ile tysięcy plików ma ten projekt" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@powaznyczlowiek: Chciałem poznać skalę tego zjawiska, ja oczywiście tak nie robię,
źródło: comment_1638553087Dc000YuM9T0ILZUdf7ccJy.jpg