Wpis z mikrobloga

Jednego nie rozumiem jeśli chodzi o #jagodno Wiadomo, że brakuje dobrej przepustowości na drogach, brak szkół i innej tego typu infrastruktury ale czemu sklepów brakuje? Przecież one same powinny się budować bez niczyjej pomocy.

Mieszkałem w miasteczku około 12k mieszkańców i jest tutaj Netto, Polo, Lewiatan, duża Chlewionka, jakiś Supermarket lokalny, było Tesco i pomijam już piekarnie, sklepy mięsne czy Żabki itd. I te wszystko sklepy funkcjonowały jakoś w tym miasteczku i zarabiały albo przynajmniej próbowały zabrać trochę kasy konkurencji.

Tymczasem na Jagodnie jest tylko jedna chlewionka i połowicznie można też zaliczyć Lidla, bo jest dość daleko od zagłębia z blokami. Serio żadna z pozostałych sieci nie ma ochoty się tam zbudować i wziąć kawałek tortu dla siebie? Na tym wszystko korzystają najbardziej Żabki...

#wroclaw
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Murasame: może większość mieszkańców i tak jedzie do centrum i tam robi zakupy? Może być też tak, że cała ziemia idzie dla deweloperów i nie ma już miejsca na chlewionke albo lydla?
  • Odpowiedz
@CzarnyOwiec: Przepełniona chlewionka świadczy raczej o tym, że jednak jest ogromny popyt na lokalne duże sklep a te jakoś nie spieszą się tam postawić.

@Rad-X: Ciężko mi uwierzyć, że nie udałoby im się jednak gdzieś wcisnąć.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
może większość mieszkańców i tak jedzie do centrum i tam robi zakupy?

@CzarnyOwiec: I właśnie przez to są korki, bo każdy po bułki codziennie musi jechać do centrum.(°°
  • Odpowiedz
@Rad-X: No nie, właśnie o tym napisałem wyżej. Można zrozumieć, że źle zaplanowano drogi i nie zbudowano szkół, bo to już leży po stronie miasta/państwa. Ale sklepy są jednak w rynkach prywatnych i same budują się tam gdzie trzeba.
  • Odpowiedz
@OptoTranzystor: @Murasame: małe osiedlowe sklepy i usługi są na parterach budynków mieszkalnych. Wiele z tych budynków jeszcze nie jest oddanych do użytku. Miejsce na duże centra handlowe jest na północy (czerwony obszar - 4,6 hektara) i na południu, tam gdzie teraz biedronka i chyba rossmann.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@menmikimen: większość jeździ do centrum bo tam jest praca i przedszkola i ogolnie życie . Na Jagodnie jest gunwo, nawet jak zrobili tam jakieś przedszkole to jest mało miejsc. Podobnie słyszałem o maslicach, szkoła jest tak przepchana, że część rodziców też wozi dzieci do centrum. To osiedle to modelowy przykład patodeweloperki. Powinni je tak zostawić jako taki wzorzec i rezerwat ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡
  • Odpowiedz
@CzarnyOwiec:

Każdy ma inne potrzeby. Gdybym miał dzieci, to bym tam nie zamieszkał, bo tam ciężko przejść samemu po chodniku a co dopiero z wózkiem. Natomiast jako singiel pracujący zdalnie jestem zadowolony z tego zakupu, ewentualnie mógłbym sobie kupić 25m przy tramwaju ale jednak wolę patoosiedle i 50m.

Praktycznie jedyna rzecz, która mnie irytuje to to, że ludzie parkują na ulicach i utrudniają przejazd innym. Gdyby postawiono zakazy parkowania na
  • Odpowiedz
@Murasame: jagodno to jest kwintesencja polskiej urbanistyki, "ulicówki" gdzie jest jedna droga i nie może być nic w głębi osiedla bo jak to przecież zawsze koło drogi jest najlepiej. Powstaje potężne osiedle które jako takiej lokalnej identyfikacji mieć po prostu nie będzie, będzie za to kolejną bez wyrazu sypialnią jakich trochę w mieście już mamy. Jedyny jego wyróżnik to to że są tam nowe budynki, co straci swój urok za kilkanaście
  • Odpowiedz
@Murasame: Biedronka przy Sarniej, jakieś Rossmany, Stodoły przy „Sarnia Point”, jakieś dwa mniejsze sklepy (w tym Żabka) przy Komedy. Ja nie widzę by było jakoś tragicznie. W dodatku można zamówić z dowozem z Auchan, czy innego Carrefoura.
  • Odpowiedz
@NuklearnySzpadel: Nie no, proszę ale tego nie poddawajmy dyskusji. Jest tylko biedronka i nic poza tym jeśli chodzi o duży sklep spożywczy a bloków mnóstwo. Do żabki to sobie można iść w niedzielę jak czegoś zabraknie a nie na normalne zakupy a zamówienia z dowozem to nadal ciekawostka o słabej jakości usług i nawet gdyby to działało bez zarzutu to kompletnie tego nie widzię na większa skale przy tym chaosie
  • Odpowiedz
@Murasame: O tempora, o mores! Jeszcze nie tak dawno narzekało się, że wszędzie dyskonty i hipermarkety, a dziś taka wygoda się zrobiła, że problemem jest ich brak.
  • Odpowiedz