Wpis z mikrobloga

@pastibox: Czytam ten hasztag od jakiegoś czasu i przyznaję, że są kwestie, w których masz rację, więc total no hate.

Ale z drugiej strony mam wrażenie, że strasznie chcesz żeby ludziom uje...o życie, wylądowali pod mostami, bo... Nie kupiłeś mieszkania? Czy po prostu, po polsku chcesz żeby tym co chcieli nabyć se chatę (pomijamy proszę patodew) było gorzej?

O bańce na nieruchomościach słyszę odkąd kupiłem pierwsze mieszkanie w 2016. Już wtedy było "uolaboga, ale to ebnie". Stosunkowo niedawno sprzedałem x2, nabyłem coś większego, stały procent 3.49 i w sumie żyję bez spiny. Znam sporo osób, które w ostatnich czasach brały kredyt i uwierz mi, nawet stopa 7 ich nie wybije z rynku, bo prostu brali mądrze, licząc "co będzie
  • Odpowiedz
@kovv4lasky: w koncu glos rozsadku, trzeba zrozumiec z kim sie siedzi na tym portalu. Masa osob to dzieciaki albo osoby mieszkajace z rodzicami, maturzysci, studenci 1 roku ekonomii ktorzy czuja sie wilkami wallstreet bo przeczytali begga, wyborcy konfy bo mentzen powiedzial.
  • Odpowiedz
@dobrowolskii: daleko mi do określania kto i kim jest, bo chyba mi się po prostu nie chce bawić w zgadywankiz a też nie planuję nikogo obrażać czy dyskredytować :P zasadniczo @pastibox wrzuca prawdziwe informacje, aczkolwiek obserwując ten hasztag, to trochę jak forum Mercatora - zaklinanie rzeczywistości i doszukiwanie się żeby TO W KOŃCU SIĘ STAŁO. Serio sporo analogii :D tam ciągle ludzie analizują gdzie płyną kontenery, przeglądają zlecenia i
  • Odpowiedz
@dobrowolskii: Przecież ty przeczysz sam sobie swoimi wpisami, wyzywasz jedną grupę użytkowników od ekonomicznych ciołków ale już drugą grupę która inwestuje wychwalasz że postępuje słusznie ale w tym samym wpisie wskazujesz również że są ekonomicznymi ciołkami( ͡° ͜ʖ ͡°)-

Mają dziesiątki innych sposobów inwestycji, dużo pewniejszych ale pchają się tam gdzie łatwiej bo deweloperzy i pseudo analitycy z youtuba prognozują ciągłe
d.....3 - @dobrowolskii: Przecież ty przeczysz sam sobie swoimi wpisami, wyzywasz jed...

źródło: comment_1637362220RnvJm35qaihIQTYzgkcO6H.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@dinor913: żeby nie było, ja to w sumie odnoszę do tych co kupują dla siebie (w tym ja). Chociaż znam osobiście jedną osobę, która inwestuje w nieruchomości i... żadne stopy jej nie wywalą z rynku... Taka prawda (dla niektórych może smutna :D )
  • Odpowiedz
@kovv4lasky: ale większość ludzi którzy prowadzą tutaj analizy(i podchodzi do tego bardzo poważnie(òóˇ)[]) zawsze ci powie że inwestowanie we własną nieruchomość zawsze ma sens i nigdy nie powie że to zła decyzja(ale zdarzają się wyjątki)

Większość inwestorów ma tylko dodatkowe mieszkanie na inwestycje i im też się nic nie stanie.

Problem teraz głównie będą mieli inwestorzy który zainwestowali tak od 2018 roku, mogą już mieć lekkie problemy, ale jeżeli mądrze wzięli kredyt to też mocno nie ucierpią, czyli nie wzięli kredytu na styk i
  • Odpowiedz
@dinor913: zgadzam się, że jeśli spadki przyjdą, to nie będzie to nagłe yeb, tylko stopniowy spadek, ale też wg. mnie nie wszędzie - rynek może zweryfikować nieatrakcyjne lokalizacje itp.

Obecne wzrosty cen są częściowo spowodowane owczym pędem i to jest oczywiste. Zastanówmy się jednak - ktoś kto ma 8 mieszkań na wynajem w kredycie, to chyba jednak nie jest magazynier z Lidla (z całym szacunkiem), bo zdolność na taką zabawę też trzeba mieć. Wielokrotnie ci ludzie wychodzą z założenia, że lepiej się kredytować, a gotówkę inwestować, bo bez sensu wysrywać się z gotówki. Mam wrażenie, że ich st00pki nie wytną z rynku, bo po prostu są na to za bogaci.

Inna sprawa to zakup mieszkania/domu w zadupiugórnym gdzie JanuszDevelopment uznał, że będzie sprzedawać po 10k/m2, bo nikt inny nie stawia i ludzie to biorą "bo okazja". To już jest
  • Odpowiedz
zgadzam się, że jeśli spadki przyjdą, to nie będzie to nagłe yeb, tylko stopniowy spadek, ale też wg. mnie nie wszędzie - rynek może zweryfikować nieatrakcyjne lokalizacje itp.


@kovv4lasky: Zapewne tak będzie, ale nawet jakby taki spadek by nastąpił to zapewne nastąpi odbicie, ja osobiście szacuje że docelowo mieszkania będą kosztować około mediany zarobków, czyli np 8k za Warszawę, oczywiście niektóre lokalizacje będą kosztować więcej a niektóre mniej, to naturalne.

JA wrzucę tylko jak nagle spadły ceny w Hiszpanii, ceny odbiły się głównie w dużych miastach, na przedmieściach dalej można taniej kupić mieszkanie, cena za m2 oscyluje również w okolicach średnich
d.....3 - > zgadzam się, że jeśli spadki przyjdą, to nie będzie to nagłe yeb, tylko s...

źródło: comment_1637364525NvnXZIC7yixQTz1UDy5JOV.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@kovv4lasky: > Znam sporo osób, które w ostatnich czasach brały kredyt i uwierz mi, nawet stopa 7 ich nie wybije z rynku, bo prostu brali mądrze, licząc "co będzie jeśli".

Czyli musisz obracać się w majętnym i rozgarniętym towarzystwie, bo przy stopie 7% rata wzrasta dwukrotnie do tego co było przed podwyżkami.

Poznałem ludzi, którzy biorą/mają zamiar wziąć kredyt hipoteczny i jeśli chciałbyś z nimi pogadać o szczegółach, to możesz
  • Odpowiedz
@dinor913: gdzie kogos wychwalam? Stwierdzam fakt, duzo ludzi ktorzy dobrze zarabiaja uciekaja i beda uciekac w meiszkania bo widza w tym zatrzymanie wartosci. Nie maja innych opcji właśnie, ludzie jak mają mieszkanie to czują że coś mają. To nie sztabka złota, obligacja jakieś gównokrypto.
  • Odpowiedz
@dinor913: @kovv4lasky: dokladnie, dobre dzielnice idą jak #!$%@? w warszawie i nie zmieni się to prędko. Znajoma sprzedawała mieszkanie śródmieście około 100m2 w bloku który już ponad 10 lat. Mieszkanie sprzedało się w JEDEN dzień, #!$%@? jeden dzień. Kupiła rodzina dla siebie płacąc uwaga: 22k za metr kwadratowy. Płacąc gotówką, przelew na dwie bańki i elo.Szaleństwo, ale chcieli mieszkać w centrum i fajne bo ekspozycja na południe.
  • Odpowiedz
@ZiobroTyPrzestan: nie zdajesz sobie sprawy, że masa osób miała i ma nadwyżki finansowe które popakowała w mieszkania. Kredyty brane tylko żeby nie obracać gotówką ale oni te kredyty mogliby zamknąć często w dzień. W bloku którym mieszkam facet robił wykończenie, instalacje, elektrykaitd i przytulił 4 mieszkania po 40m2. W bloku u znajomego z roboty typiara przychodzi na zebrania spoldzielni ktora ma na osiedlu 10 mieszkan i wszystkie stoją puste, wziete
  • Odpowiedz
@ZiobroTyPrzestan: znajomego stary od 5 lat robi remonty mieszkan u JEDNEJ osoby. Goscia ktory skupuje mieszkania PRL i robi remont. Konczy jeden remont zaczyna drugi. Gosciu jest lekarzem w warszawie i tak samo, pare mies i bierze kolejne mieszkanie bo z zona grubo ponad 70k robią w mies. Nie mają lepszebo pomysłu niz mieszkania bo im sie to wydaje proste.
  • Odpowiedz
@SpalaczBenzyny Chyba nie zdajesz sobie sprawy z tego, że w ciągu ostatnich kilku lat ceny mieszkań mocno poszybowały w górę i osoby które kupowały swoje pierwsze mieszkanie w dużych miastach brały kredyty na bardzo wysokie kwoty czyli mają wysokie raty kredytów.
Jeśli takie osoby nie miały dzieci w momencie kalkulacji to ich zdolność kredytowa była duża.

Przykładowa sytuacja - łączny miesięczny dochód młodej pary to 7-8kPLN miesięcznie (dzieci brak).
Aby kupić mieszkanie 2-3pokojowe, zależnie od lokalizacji, wydali 650-800kPLN minus wklad własny.
To oznacza że ich obecna rata wynosi ok.2,7-3,3kPLN. Obecnie. Słowo
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@ZiobroTyPrzestan:

Znam sporo osób, które w ostatnich czasach brały kredyt i uwierz mi, nawet stopa 7 ich nie wybije z rynku, bo prostu brali mądrze, licząc "co będzie jeśli".


Chyba nie wiesz jak będzie wyglądać gospodarka przy stopach 7%. To,że ktoś sobie kalkuluje ratę na podstawie aktualnych zarobków lub wpłat najemców nie ma znaczenia. Przy stopach 7% na nagłe staną prawie wszystkie nowe budowy. Nie będzie budowało się 200k ale
  • Odpowiedz
@kovv4lasky: Widzę, że jeszcze masz nadzieje :) Zapewne odpowiedź leży po środku :)
A ty wyślisz, że rząd wybierze drogą Turecką i niezadowolenie całego społeczeństwa, czy niezadowolenie grupki kredytobiorców?
  • Odpowiedz