Wpis z mikrobloga

@iamtehwin: po łapie na drugim zdjęciu widać że było coś bite

zresztą często ci "influencerzy" #!$%@?ą, że są na jakiejś magicznej diecie, a prawda jest taka że za kulisami jedzą normalnie, bo jak ktoś jest ogarnięty dietetycznie to wie, że powinien jeść wszystko żeby dostarczać witaminy, minerały, błonnik, a nie skupiać się na bardzo wąskiej liście produktów i mieć nadzieję, że witaminy w tabletkach wszystko załatwią...
@Matthei: już nie mogę edytować posta ale chciałem właśnie dopisać najsłynniejszy chyba przypadek takiego "człowieka na konkretnej diecie" - Clarence Kennedy, wszyscy piszą że OOOOOOOO #!$%@? NAJSILNIEJSZY WEGANIN NA ŚWIECIE ale to że #!$%@?ł 300 w przysiadzie, 300 w martwym, 180 na klatę i 200 w zarzucie zanim przeszedł na weganizm to już nikt nie napisze

tu można wdać się w polemikę że przecież dalej ulepszał swoje boje po przejściu na
o kurła, niektórzy z komentujących to mają problem ze zrozumieniem, że są różne drogi do osiągniecia fajnej masy mięśniowej, bez szprycowania się. Ja #!$%@?ę, a potem będą dziwić się że w wieku 40+ będzie wysiadać wątroba.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@iamtehwin: ciekawe że koleś nie ma spadków sylwetkowych, cały czas dociety, cały czas duży. Nic tylko czekać na filmik ze szpitala w którym się przyznaje że od lat nie schodzi z bomby.