Wpis z mikrobloga

@Nekrolog: ale absurdalne pytanie zadałeś xd jak mi laska takie coś pisze to już wiem że ameba bez pomysłu na rozmowę i nie ma co sobie głowy nią zawracać.
  • Odpowiedz
Oświeć mnie, jakie mam pytanie zadać gdy kogoś nie znam?

Takie, które pozwoli ci taką osobę poznać. Albo chociaż zapoznać się z wszystkimi przeszkodami albo zachętami (masz jakieś wytyczne prawda?)

Przecież tak czy siak wszystko się sprowadza do takich podstawowych pytań na początku.

Te podstawwowwe pytania nic ci o tej osobie nie mowia, a co najważniejsze nic nie mowia o tobie. Jesteś tylko kolejną zegarynką odtwarzającą generyczne pytania.

Za
brass - > Oświeć mnie, jakie mam pytanie zadać gdy kogoś nie znam? 
Takie, które poz...

źródło: comment_1635069946UJLiNQnIwIjPYCpknV4P0r.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@brass: Ale ja nie mam problemów z prowadzeniem rozmów więc pudło. Nie wiesz w którym momencie została wysłana ta wiadomość od OPa. Najlepszym sposobem na budowanie więzi jest small talk, a nie generycznie pytania, wiadomości czy jakieś listy jak to napisałeś. Problem w tym że żeby small talk wyszedł i zawiązała się nić porozumienia, to druga strona musi umieć, chcieć pociągnąć tę rozmowę "o niczym", i w tym problem że
  • Odpowiedz
@Mikka zadaj jedno pytanie. O cokolwiek uwaga wymieniam: jakie jest twoje ulubione danie/ spędzanie czasu/ film/ muzyka/ czy lubisz jesień/ lubisz grzane wino?

A pytanie z postu to totalny rak. Takie pytanie jest protekcjonalne po prostu.
  • Odpowiedz
@Nekrolog: Polecam mieć przygotowaną jakąś losową głupotę do powiedzenia, kiedy ktoś zada ci takie pytanie, typu "Lewe jądro jest zawsze niżej od prawego". W ten sposób zgasisz pytającego, który nie będzie drążyć tematu, a sam odpowiesz na pytanie
  • Odpowiedz
@Nekrolog: wyraza swoje zainteresowanie i to znak ze nie ma z kim gadac wiec zajebiscie i tu wystarczy powiedziec o spotkaniu ze znajomymi (ze niby jestes taki towarzyski), o tym ze wybierasz ksiazke w internetowej ksiegarni (ze niby jestes taki madry) lub dopracowujesz jakis projekt (ze niby jestes tak zapracowany)
  • Odpowiedz
@Nekrolog: to pytanie to wiadomość w stylu "ale nudna ta rozmowa, weź rzuć jakiś temat i to napraw". Ja nie widzę sensu w męczeniu się rozmową, która nudzi obie strony. W ogóle jeśli wyczuwam, że rozmówca się mną nudzi to mi się samej odechciewa rozmowy. Jak kończą się tematy, to fajnie rzucić nawet jakąś bzdurą i zadać pytanie odnoszące się do tego. Np. gurwa, ale dziś mi dobra kawusia wyszła.
  • Odpowiedz
Takie pytanie jest protekcjonalne po prostu.


@szynszyla2018: Chyba dla kogoś kto ma kompleksy, albo coś sobie uroił. Warto nie zakładać z góry że ktoś ma interes w tym żeby cię poniżyć, nawet cię nie znając.
  • Odpowiedz
  • 4
@Nekrolog sam wstawiłes ten wycinek rozmowy jeszcze z dopiskiem sugerującym aby zedrzeć lacha z panny bo jak ona ci śmiała tak chamsko odpisać. A prawda jest taka że sam d-------ś pytaniem z d--y na odczepkę i się dziwisz ze taka reakcja.


Ciota xD wracaj do ławki jutro znow przyjdziesz do tablicy
  • Odpowiedz
@Nekrolog: ciekawe ile ty sięgasz polaku szukający miłości na tindedze XD pewnie w realu furory wśród koleżanek nie zrobiłeś.

wymagania mają


W przeciwieństwie do ciebie. Ty bierzesz co wpadnie w sieci bo nie masz innego wyboru. Boli, co? XD
  • Odpowiedz