Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Gdybyście mieli do wyboru praktycznie od razu po szkole wyjechać za granicę i tam się wszystkiego uczyć, zaczynając od jakieś prostej pracy magazynowej za minimalną, z czasem uczyć się języka, zdobyć lepszą pracę, może jakieś studia lub kursy. Albo zostać w Polsce i tutaj pójść na studia lub zdobyć jakieś doświadczenie pracując też na start praktycznie za minimalną w jakimś mieście wojewódzkim to co byście wybrali i dlaczego?

#praca #pracbaza #emigracja #studia #kiciochpyta #gownowpis #samorozwoj #rozwojosobisty

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61701d8a820612000add84f0
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Wesprzyj projekt
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

OP: @siona: No ogólnie to nie jestem pewny na 100% co do tych studiów, ale żeby coś więcej osiągnąć to chyba mus.
@paniejanuszu: No wiesz, dla pewnej części osób studia w Polsce też są wyzwaniem, żeby zdać semestr, albo napisać pracę magisterską, a co dopiero zrobić to samo w obcym języku. Może z tymi studiami to zaszalałem, ale na pewno po jakimś czasie zrobiłbym jakiś dodatkowy kurs, który podwyższyłby moje zarobki.
@PiotrFr: Tak jak wyżej, no i nie chciałbym do końca życia robić na magazynie, więc jakaś mobilizacja by była.
@kuddelmuddel: Dawno wyjechałeś? I od czego zaczynałeś, a gdzie mniej więcej jesteś teraz?
@lukasa: W sensie byłeś, czy
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: tuż po maturze mogłem wyjechać do Irlandii do znajomych/rodziny do załatwionej i sprawdzonej pracy. Nawet tam byłem przez dwa tygodnie pozwiedzać. Niestety zachciało mi się studiowania w kraju z kartonu i generalnie jestem z bogatej rodziny więc mój wyjazd do pracy na produkcji był słabo postrzegany przez rodziców. Finalnie zrobiłem studia, wybudowałem dom, założyłem rodzinę i co ? I w------m się na ten karton i dyktę. Za dużo tutaj
  • Odpowiedz
SłodkaHostessa: Wyjedz. Codziennie pluje sobie w brode ze stad nie wyjechalem jak skonczylem studia te 10 lat temu. Jak dobrze pisiakom pojdzie to Polska przestanie byc niedlugo w UE, i wtedy dopiero sobie wszyscy przypomna jak to fajnie bylo bez "euro-komunizmu" - bo bez UE cofniemy sie do wczesnych lat 90.

Zaakceptował: LeVentLeCri
  • Odpowiedz
ZauroczonaLoszka: @lukasa: Ale dlaczego Twoi znajomi wrócili do "dykty i kartonu" skoro za granicą tak było wspaniale? Gdzie sens wyjeżdżać na kilkanaście lat i znowu wracać do "dykty i kartonu" zamiast zostać za granicą i super żyć? Na co im płynny angielski, który wykorzystają tylko podczas ewentualnej pracy wymagającej tego języka?

Zaakceptował: LeVentLeCri
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: wyjeżdżali z nastawieniem dorobienia się tam i budową domów tutaj. Konsekwentnie swój cel realizowali, dorabiając się jeszcze obywatelstwa i poduszki finansowej po powrocie w wysokości kilkuset tysięcy złotych.
Aktualnie część z nich pracuje w obsłudze klienta z domu dla firmy w Irlandii. Teraz nie dość że pracują z domu w Polsce to całkiem dobrze zarabiają w euro. Natomiast jeden kumpel po prostu wrócił i pracuje na magazynie na pół
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania Wyjechałem parę miesięcy po maturze, pracowałem 2,5 roku po jakiś magazynach itp. i sam uczyłem się języka, po 2 latach zdałem C1 i w tym roku też zacząłem studia, teraz jestem w 5 Semestrze. Tak studia są cięższe niż w twoim języku i jakoś się utrzymać trzeba,dlatego rozciągam sobie Bachelor na 8-9 semestrów zamiast 6
@lukasa p--------e być z bogatego domu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
lulilajamsterdam: Jak sam masz jechać bez kogoś bliskiego na miejscu to nie jedź, za granicą nie ma lekko. Niestety też polak polakowi nie jest polakiem. Mieszkałem w Holandii/Angli/Czechach/Danii, i szczerze bez języka będzie ciężko Ci o normalną prace a tyrać za 6-8euro/h i liczyć, że jakoś to będzie to marna perspektywa.

Zaakceptował: LeVentLeCri
  • Odpowiedz
OP: @adek781: @lukasa: No to ja niestety nie dostanę wsparcia finansowego od rodziny na studia, musiałbym sam na nie pracować. Gdybym miał wyjechać to bardziej planowałbym zostać tam na dłużej, niż na te 3-4 lata, żeby się dorobić na wkład do mieszkania.
ZauroczonaLoszka: Wydaje mi się, że mieli już wypracowaną tam emeryturę, więc wrócili do Polski znów się tutaj osiedlić, wybudować dom i można spokojnie dociągnąć w mało wymaganej pracy do emerytury.
@kuddelmuddel: Niemiecki na C1 to ładny wynik, gratulacje!
lulilajamsterdam: Jadąc do Niemiec mógłbym wybrać między dwoma opcjami, jedna taka że wyjechałbym ze znajomym (gdzieś bliżej granicy tak do 300km od domu, bo on by zjeżdżał co weekend), lub druga dostać od innego znajomego wsparcie (na południu Niemiec, ponad 700km od domu i tutaj musiałbym sam wynajmować bo kolega z pierwszej opcji nie mógłby tak daleko jechać) w postaci polecenia agencji z której on jak i poprzedni z jego otoczenia robili i są/byli zadowoleni do tego pomoc w ogarnięciu jakiegoś mieszkania itd. No i tutaj są znów dwa problemy. Pierwszy to jakbym jechał z kolegą to z tego co słyszałem trzeba mieć pozwolenie na pobyt i pracę czyli Aufensthaltserlaubinis czy jakoś tak, więc wątpię że coś załatwię na własną rękę, tym bardziej że nie znam niemieckiego, a problem po drugiej stronie jest taki, że musiałbym sam wynajmować mieszkanie (nie chcę z obcokrajowcami mieszkać, a tym bardziej z rodakami), więc koszty utrzymania rosną... Pozwolę sobie do tej wypowiedzi zawołać eksperta @fajnypierozek zapewne wie lepiej na temat przyjazdu.
@EdgyCaesar97: Ale do UK mnie nie wpuszczą, tym bardziej
  • Odpowiedz