Wpis z mikrobloga

Hej mirki, załóżmy że macie cała kwotę aby kupić zajebistą działkę i zbudować dom / kupić mieszkanie - powiedzmy 1.000.000-2.000.000 PLN. Dajmy na to dostaliście spadek / wygraliście w totka.

Kupujecie za kasę i żyjecie bez kredytu czy mimo wszystko bierzecie hipotekę z niską ratą a kasę inwestujecie, pomnażacie, wrzucacie w jakieś obligacje indeksowane inflancją / ETFy etc.?

I DLACZEGO?

Pytam serio, patrząc na kalkulatory odsetek i kwoty kredytu do spłacenia, wychodzi że wciąż może się opłacać bardziej opcja nr 2.

#nieruchomosci #mieszkanie #dom #dzialka #budujzwykopem #finanse #gielda #inwestycje #inwestowanie
  • 128
@Polska5Ever: wolabym dom za 750k, reszta poduszka finansowa w jakichs funduszach niskiego ryzyka. Ja sam zrobilem na odwrot i nie polecam. Nie wiem jakie musialbys miec tez zarobki zeby dostac taki kredyt w sensie 2 mln bo 1mln to pewnie do ogarniecia. pamietaj ze prace masz na tu i teraz a co bedzie za 5 lat to licho wie co pokazał covid. a juz o perspektywie 30 lat nie wspominam.
@Polska5Ever: pieniądze lepiej wydawać z "drugiego obiegu", czyli jeśli ich nie zarobiłeś, to lepiej postarać się chociaż nauczyć je zarabiać, bo łatwo otrzymane pieniądze wydać, ale jeśli nie potrafi się takiej kwoty zarobić, to będzie ciężko utrzymać taki majątek. Gdy nie ma się wysokich zarobków, to głupotą byłoby kupno domu za 1mln, bo utrzymanie itd. będzie tylko stresogenne. Z drugiej strony bezsensowne inwestycje będą jeszcze gorsze. Nauka, nauka...
@Polska5Ever: Wychodzę z założenia, że nigdy nie wolno sobie konta zerować. Trzeba mieć bezpieczną sumę pieniędzy w razie czego, jakby się coś #!$%@?ło. Gdybym miał taki dylemat i wiem, że byłoby mnie stać ten dom utrzymać tak czy siak dokładając z wypłaty ratę na kredyt, to wziąłbym 1.5mln kredytu i 500k wkładu własnego, albo nawet całość na kredyt. Wyznaję taką zasadę, że po co #!$%@?ć kupkę pieniędzy, skoro można co miesiąc
@Polska5Ever: Prosta matematyka, załóżmy że kredyt masz oprocentowany rocznie (wlączając w to wszystkie koszty) na 5%, jeśli znajdziesz jakąś inwestycję która da Ci chociażby 5,1% pewnego zwrotu rocznie (na czysto) to bierz kredyt a kasę zainwestuj, jeśli nie to nie bierz kredytu.


@Tagros: Prosta matematyka, a oblałeś, bo po drodze masz jeszcze podatki :)
Upraszczając, przy 20-procentowym podatku musisz zrobić 6.25% żeby wyszło tak samo jak nadpłacenie kredytu oprocentowanego na