Wpis z mikrobloga

ludzi noszących maskę pod nosem


@Altru: każdy okularnik wie, że jak założy maseczkę na noc to bryle parują i nic nie widać. ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
Ostatnio założyłem maskę jak krew chciałem oddać, bo mnie babka do RCKiK nie chciała wpuścić. No myślę sobie - c--j, może kogoś uratuję tą krwią i przeboleję tą głupotę. Ogólnie to mam wrażenie, że ludzie to jacyś wyznawcy nowej religii świętej szmatki. W lato wsiadłem do busa mpk, w którym padła klima - ze 35 stopni w nim było, a i tak znalazło się parę osób co dusiło się z tą maską.
  • Odpowiedz
@Altru: albo nosisz po nosem bo masz je w dupie ale nie masz ochoty ani czasu na robienie afer przez covidian w sklepie


@notrzeba i wciągasz nosem wszystko co Ci się osadza na tej masce ( )

Asertywności odrobinę. Nosisz albo nie nosisz.
  • Odpowiedz
@Altru Przecież takie noszenie ma sens, bo jak kaszlesz, mówisz albo kichasz to większość zostaje na maseczce. Nie rozprzestrzeniasz na całe pomieszczenie swoich wydzielin.
  • Odpowiedz
@notrzeba: argumentacja typu, nie śmiecie przy ludziach ale do lasu wywożę. Boisz się konfrontacji z ludźmi, więc nosisz maskę, ale robisz to niechlujnie żeby pokazać, że "tobie nie zależy".
  • Odpowiedz
@Altru: Przyjedź do większego miasta to zobaczysz jak jest, ja mieszkam w Warszawie i tu jak gdzieś pójdziesz bez maseczki to jest ostracyzm społeczny, awantury itd
Szkoda strzępić ryja na tych idiotów
  • Odpowiedz
@uczalka: Czy będzie 10 czy będzie 150 innych rzetelnych badań naukowych od różnych instytucji, to i tak taki człowiek jak ty powie, że i tak nie ma żadnych badań, bo tak ci wygodnie. Zatem przynajmniej się nie powołuj na żadne z nich.
  • Odpowiedz