Wpis z mikrobloga

No i po maratonie, plan minimum zrobiony ale no nie taki był plan. Zamiast połówki w 1:20 poleciałem na 1:18:50 co mnie zmiotło z planszy bo typa do którego przykleiłem strasznie szarpał tempo i mieliśmy nawet kilometry po 3:35 co jest moim półmaratońskim XD

Na 30km kontrolny rzyg i tylko walka żeby zrobić to w 2:50 XD jakbym zaczął połówkę po 1:21 to pewnie bym zrobił to 2:42, no ale nauczka na przyszłość XD

#bieganie
aukolb - No i po maratonie, plan minimum zrobiony ale no nie taki był plan. Zamiast p...

źródło: comment_1633265920ASHXf85Pt9wmSKd5sL5VXC.jpg

Pobierz
  • 41