Wpis z mikrobloga

spotykam się z chłopakiem, który mi powiedział, że nie wie czy dobrze, że studiuje medycyne bo i tak informatyka zastąpi lekarzy (°° jak myślicie, faktycznie Al zastąpi dermatologów czy radiologów w ciągu 20 lat?

nie dość, że mnie wkurzył, to nawet informatyke nie studiuje na politechnice ale na uniwersytecie, kiedy zapytałam ile zna języków programowania: powiedział, że żadnego... wyśmiałam, go, że z takim podejsciem nie napisze zadnego programu który zastąpi chociaz ułamek lekarza i minka mu zbledła.

szok, zwłaszcza, że myślałam, że ma troche oleju w głowie a ja właśnie siadam do nauki bo ona chociaz ma efekty (ʘʘ)

#informatyka #studbaza #tinder #zwiazki #programowanie
jmuhha - spotykam się z chłopakiem, który mi powiedział, że nie wie czy dobrze, że st...

źródło: comment_16328086188Ak3bZAVjr8nPVWZZJ6I4X.jpg

Pobierz

Waszym zdaniem

  • chlopak ma racje 32.3% (458)
  • ja mam racje 67.7% (962)

Oddanych głosów: 1420

  • 95
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

spotykam się z chłopakiem, który mi powiedział, że nie wie czy dobrze, że studiuje medycyne

informatyke nie studiuje na politechnice ale na uniwersytecie


@jmuhha: to co on w końcu studiuje, medycynę czy informatykę?
  • Odpowiedz
jak myślicie, faktycznie Al zastąpi dermatologów czy radiologów w ciągu 20 lat?


@jmuhha: możliwe, 20 lat to kupę czasu w rozwoju technologii. Idź na specjalizacje która wymaga użycia rąk, jak boisz się komputerów
  • Odpowiedz
AI będzie wspierać a nie wypierać


@iAmTS: prawdopodobnie tak będzie. Większość powstających narzędzi/technologii służy raczej zwiększeniu wydajności pracownikow zamiast ich całkowitego wyparcia
  • Odpowiedz
dermatologów


@jmuhha: no tak XD 90% wizyt to krótkie rzucenie okiem na pacjenta i przepisanie/przedłużenie recepty i skasowanie za wizytę
  • Odpowiedz
@Ark00: to plus jak pisałem, nie widzę na razie możliwości zaufania ai z powodu prawnych konsekwencji zrzucenia odpowiedzialności. A to podstawa funkcjonowania naszego społeczeństwa. Nie ma na to jeszcze rozwiązania.
  • Odpowiedz
@keton22: ktos tez wrzucal jak Al potem nie odroznia banana od jakiejs innej zmiany

wiec chyba to nie takie super xd


@jmuhha: Bo to nie o to chodzi, żeby odróżnił banana. Po prostu określone zmiany, zmieniają swoje wysycenie i densyjność w zależności od faz kontrastu, jedne bardziej się wzmacniają w centrum, inne na obwodzie. Generalnie AI może mieć 2 miejsca przewagi:
- Analizuje cały obraz plus nie ma kwestii "zmęczenia". Czyli odpada ryzyko, że skupiając się na wątrobie przeoczy np. jakąś drobną zmianę w trzustce
- jest w stanie "obejrzeć" setki tysięcy badań. Dosłownie tyle, iloma ją "nakarmisz" i wypracować sobie wzór. Że taka zmiana w TK wygląda tak-a-tak, a w MR T1 - tak, a
  • Odpowiedz
zrzucenia odpowiedzialności


@iAmTS: ze szczepionkami się chyba udało? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

zawsze jeżeli chodzi o ludzkie życie będziemy wybierać człowieka, bo to kwestia odpowiedzialności a nie skuteczności, chyba ze doszlibyśmy do 100%, co jest #!$%@? niemożliwe


@iAmTS: 100% skuteczności nie jest możliwe, ale w przypadku człowieka także nie jest a AI może bez problemu już przy dzisiejszej technologii zastąpić lekarzy pierwszego kontaktu przy
  • Odpowiedz
@jmuhha: Wszystko zależy jak daleko pójdzie machine learning. Im więcej danych dostarczysz, tym bardziej precyzyjne będą diagnozy. Jeśli trafność będzie na równi z lekarzami, to nie widzę już sensu trzymania takiego zawodu. Kiedy to nastąpi ? Szybciej jeśli ktoś z dużą kasą się za to weźmie, wolniej jeśli nie. Jednak z mojego punktu widzenia powinno. Ludzie robią zbyt dużo błędów i są naznaczeni czynnikiem X - ego, humor, kompleks Boga
  • Odpowiedz
@keton22: Z gruntu rzeczy większość diagnostyki lepiej zrobi AI. Problem jest bardziej nie w skuteczności ale tym, że ludzie będą mieli opór w zawierzeniu tym kąkuterom zamiast pani doktor i lobbingu lekarzy. Zapewne dojdziemy do tego, że kupa pracy lekarza to będzie spojrzenie na wyniki AI i przeczytanie ich pacjentowi.
  • Odpowiedz
@jmuhha: AI nie odróżnia banana od zmiany bo nie jest do tego stworzona, równie dobrze można narzekać że samochód nie lata ale za to znakomicie jeździ bo do tego jest stworzony tak samo jak dane AI jest nauczone do czegoś konkretnego
  • Odpowiedz
@jmuhha tldr: bez obaw
W ogromnym uproszczeniu, algorytmy AI dzielą się na działające na podstawie danych uczących albo na podstawie wyniku. Przykład 1: żeby nauczyć algorytm czytać tekst pisany odręcznie, musi on mieć dostęp do dużego zbioru odręcznie napisanych znaków wraz z ich przyporządkowaniem do konkretnej litery alfabetu, na ich podstawie nauczy się jak wyglądają poszczególne litery (dane uczące). Przykład 2: żeby nauczyć robota chodzić na dwóch nogach, musi próbować różnych
  • Odpowiedz
Pytanie za 100 punktów: kto algorytmowi AI dostarczy poprawnych (tzn. poprawnie sklasyfikowanych) danych uczących?


@goodOldSaracen: te same osoby i instytucje które już dostarczają takich danych teraz do firm czy uczelni.
  • Odpowiedz
@jmuhha: Żadne z Was nie ma racji. Po pierwsze lekarze będą potrzebni żeby analizować dane wypluwane przez AI w pierwszych fazach użytkowania. Po drugie odpowiednie AI używane do diagnostyki/leczenia nie napisze człowiek bezpośrednio - tylko inne AI stworzone by napisać kod.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@jmuhha: taka jest natura AI, że jak dasz mu zadanie do którego w ogóle nie było trenowane to wyjdą dziwne wyniki. To nie znaczy, że nie jest skuteczne w swoich zadaniach.
  • Odpowiedz