Wpis z mikrobloga

Patrzę, jest ogłoszenie o pracy na pół etatu w kołchozo/januszexie, no to daję cv z braku laku. Po tygodniu oddzwania babka i mówi do mnie, czy ja na pewno dawałem cv na te ogłoszenie o pół etatu, bo ludzi często się mylą, nie czytają i chcą cały etat, dając cv na ogłoszenie o pół.

Mówię, jej więc, że świadomie złożyłem cv na te ogłoszenie o pół etatu i jestem zainteresowany takim wymiarem. Babka się nieco zdziwiła, no ale ok, i zaczęła mi tłumaczyć jakieś warunki tej pracy. Skończyła i zaczęła mi zachęcać do większego wymiaru etatu, że jest możliwość całego etatu i te teksty w stylu "więcej se pan zarobi" itp. Skoro dali takie ogłoszenie, to czemu teraz trują dupę o ten cały etat?

Zupełnie tego nie rozumiem, dlaczego ludzie tak się dziwią, że ktoś chce "sobie mniej zarobić" ale mieć więcej czasu wolnego. W końcu czas to pieniądz. Nie kołchozując, zarabiam czas. Nie ważne już nawet jak go wykorzystuje, ale nim dysponuje przecież. Czas to również bogactwo.
#przegryw #neet #pracbaza #praca
  • 78
  • Odpowiedz
@mieszkamzmamusia: to babka ktora widocznie tlumaczyla juz ludziom ze ta oferta jest na pol etatu a nie na caly namawiala cie zebys zamiast pol etatu z oferty skusil sie na caly? A pozniej co, zaczelaby ci tlumaczyc ze tak nie mozna bo ta oferta jest wystawiona na pol etatu?
  • Odpowiedz
@Strigiformesman: ludzi czesto nie czytaja do konca ogloszen i ona myslala ze kazdy daje cv na caly etat pewnie. a oni wystawili oferte na pol. no poinformowala mnie, ze u nich jest tez mozliwosc pracy na caly etat i troche tez jakby zachecala do tego, ze jakies tam benefity niby itd.
  • Odpowiedz