Wpis z mikrobloga

Drogiego flagowca można używać 5 lat i więcej z ewentualną wizytą w serwisie na wymianę baterii w międzyczasie. Telefony ze średniej półki już tak średnio, ale to i tak nie usprawiedliwia obecnych cen, gdzie telefony potrafią kosztować więcej niż w miarę dobry laptop. Najlepiej jest chyba szukać używanego flagowca w dobrym stanie i rozsądnej cenie. Mam iPhone 8 kupiony za 700 złotych i mimo tego, że ten telefon wyszedł w 2017 roku
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Tremade: znaczy ja kupuje dopiero wtedy gdy praktycznie bateria nie trzyma lub zaczyna mulić w sposób uniemożliwiający użytkowanie. Sens w flagowcach widzę jedynie gdy użytkujesz je do pracy wtedy taki telefon się wraca i zarabia
@Tremade: W zasadzie tak, chyba ze ktos np ma starego iphona, no to juz lepiej kuoic nowego raz na te 8 lat czy ile tam aktualizuka ten system. No chyba ze ktos uzywa tabletu dodatkowo i chce miec obie funke w 1 urzadzeniu to moze rozeijamy ekran ma jakis sens.
Mój najdroższy smartfon kosztował 1080 zł a to już mój trzeci i spokojnie ma 2,5 roku starczy.
Ale planuje kupić droższego bo do pracy lepszy procesor by się przydał i lepszy aparat
@Tremade: Dla mnie chore jest prześciganie się kto ma lepszy aparat. Teraz widząc prezentację nowego modelu nie masz na pierwszym miejscu wytrzymałości, jakości ogólnej, stabilności systemu, nie, nie, teraz jest ważne, że telefonem możesz robić filmowe ujęcia. jprd... Teraz do lepszej kamerki dopłaca się może nie jeszcze raz tyle, ale bardzo dużo...
@Tremade: Różnie bywa, ja zazwyczaj jak zmieniam to kupuję flagowca 1 generację wstecz. I używam aż padnie. Tylko dla mnie w telefonie jest 90% życia. Poza netem, mailem, dzwonieniem, komunikatorami okresowo gram, czytam książki, uczę się na telefonie. I jak kiedyś kupiłem coś słabszego to przy tak intensywnym korzystaniu szybko odczuwało się spadek wydajności i życia baterii.
Drogie telefony są dla napinaczy - płacić drugie tyle przy polskich płacach to masochizm


@Tremade: Jeśli nie potrzebujesz funkcji droższych telefonów, to jasne. Ale jak potrzebujesz, to niestety trzeba płacić. Ja np. potrzebuję jak najlepszego aparatu. Kupiłem 11.2018 Huawei Mate 20 (nie Pro) za 2,8k właśnie ze względu na aparat (wcześniej miałem OnePlus 3 i różnica bardzo duża). Nie raz żona mówi mi, że mój tel robi super zdjęcia. I działa
@Tremade: to w takim przypadku również po co kupować zegarek za 10zł, 100 zł, 699 zł czy też za 2k zł skoro i tak pokazuje tę samą godzinę ¯\_(ツ)_/¯ To jest kwestia gustu, jedni będą kupować iPhony, drudzy będą Xiaomi...