Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@anonanonimowy321: za mało dynamizmu przez co nabyliśmy zbyt mało social skilla. Wszędzie gdzie była okazja do poznania jakichś ludzi tj szkoła czy studia już pierwsze dni się liczyły, potem już nie było szans przynależeć do jakiejś grupy. No a wiadomo jak się już ma jakichś znajomych to przez nich poznaje się kolejnych i tak dalej.
  • Odpowiedz
@anonanonimowy321: przegrywu w głowie tak łatwo nie oszukasz. Po doświadczeniach z poprzednich szkół w liceum postanowiłem zachowywać się nieco dynamiczniej i nawet jakieś skutki to przyniosło bo miałem dobry kontakt z kolegami z klasy, było nawet z kim pogadać itp ale jednak na dłuższą metę było męczące takie udawanie kogoś kim się nie jest. W efekcie byłem "odsuwany na bok" a życie towarzyskie poza szkołą i tak nie istniało. Ale
  • Odpowiedz
@Prekursor: Często w piątki wieczorem w biedronce widywałem grupy młodych ludzi, którzy robią zakupy prawdopodobnie przed domówką. Miałem taki okres, że robiłem zakupy codziennie wieczorem i zauważyłem taka zależność. Może sobotami podobnie jest.
  • Odpowiedz
@Prekursor
@fren-
@LadnyChlopczyk

w ogóle dla przegrywa chcącego uniknąć takiego widoku tylko przedmieścia albo małe miejscowości
duże miasta są pod tym względem p--------e, zwłaszcza w okresie maj-pocz. października, gdy jest ciepło (czy nawet upalnie), laski mają więcej odkryte niż zakryte, a gdy jest rok akademicki (pomijając 2020 i 2021), to pełno studencików z julkami, w sklepach, komunikacji miejskiej, w centrach handlowych, okolicach klubów, w
  • Odpowiedz