Wpis z mikrobloga

@v1lk: w rzeczywistości:

- niska jakość gier, bo większość to była bootlegi czy inne kompilacje 999999in1 gdzie powtarzały się 3 gry na krzyż
- smród taniego, twardego plastiku
- co drugi kardridż nie działał
- nonstop psuły się zasilacze transformatorowe do tych durnych konsol, przegrzewały się,
  • Odpowiedz
  • 12
@Iskaryota ja do dzisiaj mam swojego pegazusa schowanego w kanapie u rodziców w domu xD nigdy nie miałem problemu, tak samo z Commodore (no może jedynie z ustawianiem głowicy) ( ͡º ͜ʖ͡º)

Ja tam sprzed od ruska mialem, pierwsza klasa (σ ͜ʖσ)
  • Odpowiedz
@Iskaryota: Bo nikt nie wiedział jak to robić wtedy. Kardridze, dyskietki, kasety to wszystko była zaawansowana technologia jak na taka skale. Nic odrazu nie jest idealne.
  • Odpowiedz
@bajdo: oryginalny to był Famicon (japonia) a później NES (usa) a że w polszy nie było jeszcze prawa o piractwie to mieliśmy podróby
  • Odpowiedz