Wpis z mikrobloga

Tldr: Szukam książki na temat zarządzania domowym budżetem.

Cześć, mam 25 lat i stwierdzam ,że nie potrafię zarządzać domowym budżetem. Aktualnie rocznie dochodu mam jakieś 45-50k utrzymuję siebie, żonę i dziecko. W niedługim czasie dziecko wysyłamy do żłobka i żona pójdzie do roboty więc trochę odciąży.

Nie zmienia to jednak faktu ,że nie potrafię odłożyć pieniędzy i źle nimi zarządzam. W zasadzie to nie patrzę na co wydaję itd. Coś tam udało mi się zapakować w parę akcji na giełdzie i coś tam w krypto ,żeby jakoś tych pieniędzy szybko nie wydać ale to jest śmieszny hajs. Nie więcej niż 5k zł.

Dlatego zwracam się do was z prośbą, jaką książkę polecacie o zarządzaniu domowym budżetem, o zbudowaniu jakiegoś dochodu pasywnego. Ogólnie coś co pozwoli zbudować jakiś kapitał i kontrolować wydatki. Raczej chodzi mi o książki napisane przez "ludzi sukcesu" żeby nauczyć się myślenia bogatego człowieka?

#gielda #finanse #inwestycje #pieniadze
  • 58
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Zaslawny: dosyć podobną radę puszczę co poprzednicy i jak ja to robię. Spisałem wydatki za ostatni rok - wszystkie. Podzieliłem na kategorie, miesiące (jedzenie, elektronika, rozrywka, koszty stałe, kilkanaście mi ich wyszło). Potem już to tylko utrzymuje i robie co miesiąc regularnie zestawienie. Główny cel tego jest taki: widzisz więcej z czego mógłbyś zejść (każdy wydatek brzęczy w głowie 2x), wiesz ile miesięcznie mniej więcej potrzebujesz. U mnie wyszło ok 2k
Super dzięki za wszystkie propozycje ten finansowy ninja pojawia się dość często więc go sprawdzę. Wydatki zapisuje od kilku dni i nie powiem daje trochę do myślenia jak się patrzy na co wydaje się pieniądze.

@kaspil wychodzę z założenia (szczególnie w temacie giełdy) że szukając protipow w internecie od youtubowych czy blogowych guru, prędzej stracę niż zarobię. Dlatego też tak niechętnie byłem nastawiony na szukanie porad (w internecie za darmo) związanych z
@Zaslawny: książka finansowy ninja, do tego zarządzanie finansami w kontomierzu o ile nie masz obaw przed integracja z bankiem. Za wszystko co możliwe płacisz karta, po miesiącu masz ładnie poukładane na wykresie. Dorzucasz planowanie budżetów i lecisz. Nadwyżki na odrębne konto lub nic nie warta lokatę, ale żeby nie kusiło pod ręka. Kredyty tylko 0%, karty o ile nie masz obsuwy w spłacie i kontrolujesz wydatki to zostaw, w przeciwnym razie
@ciezki_przypadek: Piermandolisz jak potłuczony. #!$%@?ć w robocie i wszystkiego sobie odmawiać, klepać tabelki i być smutnym człowiekiem. No zajebista recepta na odłożenie grosza. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jeśli tak wygląda wasze bogactwo to wolę być biedakiem, wydać na piwo kiedy mam ochotę albo na loda czy inną zachciankę. A Wy dorobkiewicze oglądajcie każdego zeta z każdej strony. :D
Zacznijcie od notowania wszystkich, absolutnie wszystkich wydatków w excelu (nawet batonik za 1pln) i na koniec miesiąca sobie to sprawdzajcie. Jak zobaczysz ile kasy miesiąc w miesiąc przewalasz na głupoty to może da wam to do myślenia


@Zaslawny:
@ciezki_przypadek: to jest absurdalna strata czasu. Robiłem tak kiedyś przez kilka lat. Nie polecam.
Polecam za to pewną modyfikację. Określić sobie budżety (i dopasować po kilku tygodniach do realiów) i starać się
@Zaslawny: Drugie konto osobiste. Przelewasz od razu stałą kwotę na drugie konto po wypłacie i żyjesz z niższej kasy. Na koncie codziennym trzymasz tylko tyle ile Ci potrzebne w normlanych warunkach. Jak Ci wyjdzie sytuacja, że będziesz musiał pożyczyć od siebie to gwarantuje, że Cię to zaboli.

Po uzbieraniu jakieś kwoty zamiana na waluty obce + ew. jakieś metale szlachetne.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@wioslarz-umyslow: OP wyraźnie zaznaczył że ma problem z wydawaniem pieniędzy. Jeżeli chce zmienić przyzwyczajenia to musi wiedzieć gdzie jest problem. Po pewnym etapie oczywiście że taką listę będzie uogólniać a potem z niej zrezygnuje. O na określaniu budżetu również napisałem.

@majkelito-_-: Możesz robić ze swoimi pieniędzmi co chcesz. OP twierdzi że ma problem a rozwiązania są proste ¯\_(ツ)_/¯
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Zaslawny: 1. Aplikacja Expense IQ. Pozwoli Ci prowadzić miesięczny budżet i spisywać wydatki dzięki czemu potem możesz zajrzeć na co właśnie wydajesz.

2. Starać się o podwyżkę.

3. Poszukać oszczędności w opłatach stałych tj. Abonament na tel, konto bankowe itp

4. Karty lojalnościowe/stałego klienta do np biedronki, lidla itp
@Zaslawny:
Ci którzy piszą, że żadna książka Ci nie pomoże chyba nigdy nie czytali ze zrozumieniem lub po prostu nie czytali w ogóle. Jeśli faktycznie chcesz zmienić swoje nawyki to odpowiednia książka i nastawienie potrafią dużo zdziałać.

Ja zaczynałem od książki Marcina Iwucia o budżecie domowym, jest krótka, zwięzła i na temat. Jeśli nie chcesz wydawać kasy w ciemno to większość materiałów które są bardzo podobne znajdziesz u niego na blogu.