Wpis z mikrobloga

@DerMirker: o #!$%@? nie wiedziałem, że takie coś tam upchali xD

Co racja to racja, Zalew po ostatnich zmianach (w połączeniu z popandemicznym "apetytem" mieszkańców na spędzanie czasu w takich miejscówkach) staje się Gubałówko-podobnym tworem, gdzie ciężko przepchać się między ludźmi, czy to pieszo, czy na rowerze. Jedynie na wschodnich "rubieżach" można znaleźć umiarkowanie spokojne miejsce.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@DerMirker: ale masz refleks. Ten gość z tym parkiem poskupowanych starych karuzel i pompowanych zamków stoi tam od dawna. Na szczęście jest dość dobrze schowany w krzakach.

Gość wynajmuje teren od KS Wanda.

Nie jest tam tak zle. Wszystkie te atrakcje i foodtrucki upchane są w jednym miejscu, co oznacza że cała reszta zalewu jest wolna od takich rzeczy
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@DerMirker: był. Całe lato tam z dziećmi biegam. Co by nie mówić fajnie że są tam te pompowane zamki do skakania, a jeszcze fajniej że są schowane - serio wejdź tam do środka i zobacz ile on tam ma rzeczy, których na szczęście nie widać z deptaka. Dzięki temu są atrakcje ale ich widok nie razi. Jeden szyld z kinem 7D to pikuś.

Tam jest też fajny park linowy.