Wpis z mikrobloga

@bizonsky: ja tak robiłem jak jechałem w wakacje sam do cioci busem "żółkiem "( kto z Lublina ten wie) stojąc w połowie przepełnionego busa żeby wiedziec kiedy muszę się zacząć przepychać do wyjscia.
  • Odpowiedz
@bizonsky: Nie wiem jak to jest, ale jako kierowca mogę jechać i jechać, mój rekord to około 1400km jednym ciągiem. Natomiast jako pasażer tylko wsiądę na fotel i już czuję, że mnie nie ma. Moc nie do przezwyciężenia.
  • Odpowiedz